Manchester United wspiął się na czwarte miejsce po zwycięstwie 4:2 nad Brighton!
Manchester United zapewnił sobie czwarte miejsce w Premier League po zwycięstwie 4:2 z Brighton 25 października 2025 roku.

Manchester United wspiął się na czwarte miejsce po zwycięstwie 4:2 nad Brighton!
W dziewiątej rundzie Premier League Manchester United wysłał wyraźny sygnał i wygrał 4:2 z Brighton & Hove Albion. Spotkanie odbyło się na legendarnym Old Trafford i było dla Czerwonych Diabłów kolejnym krokiem w stronę szczytu tabeli.
Bramki dla Manchesteru United zdobyli Matheus Cunha (24. minuta), Casemiro (34. minuta) i Bryan Mbeumo (61. minuta). Cunha, który świętował swojego debiutanckiego gola dla klubu, strzelił gola po dośrodkowaniu Casemiro. Następnie Casemiro podwyższył na 2:0 po tym, jak Luke Shaw doskonale go ustawił.
Punkt zwrotny w fazie końcowej
Po przerwie Manchester United zdominował grę i ostatecznie podjął wstępną decyzję w 61. minucie po golu Bryana Mbeumo, który wykorzystał asystę Benjamina Sesko. Ale Brighton nie poddawał się. W 74. minucie Danny Welbeck obniżył wynik na 3:1, a w doliczonym czasie gry Charalampos Kostoulas podwyższył na 3:2.
W ostatnich sekundach meczu Mbeumo po swoim drugim golu podwyższył na 4:2. Manchester United nie tylko zapewnił sobie trzecie zwycięstwo z rzędu, ale także wspiął się z dziesiątego na czwarte miejsce w tabeli i zapewnił sobie miejsce w Lidze Mistrzów. Brighton po tej porażce pozostaje na dwunastym miejscu.
Historyczny pojedynek
Ten mecz był również historyczny, ponieważ po raz pierwszy Manchester United miał dwóch różnych brazylijskich strzelców w meczu Premier League. Oprócz Matheusa Cunhy, który zdobył pierwszą część bramki Casemiro, która wpadła do siatki, w przeszłości na listę strzelców wpisywali się także inni brazylijscy gracze, tacy jak Antony, Alex Telles i Fred.
Po meczu Matheus Cunha wyraził radość ze zdobytej bramki i podkreślił wagę tego zwycięstwa dla zespołu. Kolejne wyzwania stoją już przed Manchesterem United: w sobotę zmierzą się z Nottingham Forest, po nich nastąpi pojedynek z Tottenhamem Hotspur 8 listopada i mecz u siebie z Evertonem 4 listopada.
Biorąc pod uwagę pomyślność tego zwycięstwa i szansę na dalsze wspinanie się, okaże się, jak potoczy się sezon dla Czerwonych Diabłów. Kibice i eksperci z niecierpliwością czekają na nadchodzące mecze. Laola1 I Sportowy Kret oferują dalszy wgląd w ten ekscytujący rozwój, podczas gdy kopacz zapewnia kompleksowe statystyki i analizy.