Formuła 1: Tyle pieniędzy wpływa do zespołów – kto tak naprawdę na tym zyskuje?

Transparenz: Redaktionell erstellt und geprüft.
Veröffentlicht am

Sezon Formuły 1 2025 rozpoczyna się w Melbourne, gdzie różne zarobki zespołów i pensje kierowców dyktują dynamikę.

Formuła 1: Tyle pieniędzy wpływa do zespołów – kto tak naprawdę na tym zyskuje?

Formuła 1 wkrótce rozpocznie nowy sezon i właśnie ujawniono strumienie finansowe zespołów. Na początku sezonu wszystkim zespołom wyścigowym zostanie rozdzielone łącznie 1,266 miliarda dolarów, ale nie równomiernie. Podczas gdy zespół McLarena zwiększył swoje przychody do 168 milionów dolarów dzięki zwycięstwu w mistrzostwach świata konstruktorów, Red Bull doświadczył ogromnego spadku. Ich dochody spadły ze 184 mln dolarów do 152 mln dolarów, co stanowi największą stratę w całej branży. Mercedes również ponosi straty finansowe i otrzymuje jedynie 151 milionów dolarów, podczas gdy Williams musi zadowolić się 90 milionami dolarów w porównaniu do 97 milionów dolarów w zeszłym roku. Wydarzenia te mogą okazać się decydujące w pierwszym tygodniu sezonu na torze Albert Park Circuit w Melbourne, gdzie zostaną przyznane pierwsze punkty.

Najlepiej zarabiający w Formule 1

Pomimo wahań finansowych zespołów, wynagrodzenia kierowców Formuły 1 są imponująco wysokie. Na szczycie listy płac znajdują się Max Verstappen i Lewis Hamilton, obaj zarabiający około 55 milionów dolarów rocznie. Oprócz wynagrodzenia podstawowego, osobiste umowy sponsorskie i premie za wyniki mogą znacznie zwiększyć zarobki tych najlepszych kierowców. Na przykład Verstappen obniżył swoje wynagrodzenie podstawowe, aby zarobić więcej dzięki premiom za zwycięstwa i mistrzostwa. Marki i sponsorzy działają również za kulisami i przeznaczają duże sumy pieniędzy na najwyższą klasę sportów motorowych.

Z drugiej strony są kierowcy tacy jak Logan Sargeant i Yuki Tsunoda, którzy zarabiają tylko około miliona dolarów. Ta rozbieżność uwydatnia zależność wynagrodzeń od zasobów zespołu, sukcesów sportowych i doświadczenia kierowców. Obecna skala wynagrodzeń pokazuje, że na szczycie znajdują się kierowcy z poprzednich pokoleń, którzy odnieśli duże sukcesy, natomiast nowym talentom trudniej jest zadomowić się w drogim świecie Formuły 1, jak np. fr.de wykonuje. Ta presja finansowa zwiększa konkurencję w i tak już wyczynowym sporcie.

Nadchodzące wyścigi mogą zadecydować nie tylko o losach zespołów, ale także o tym, jak będą kształtować się wynagrodzenia kierowców w przyszłości. Podstawa finansowa zespołów będzie kluczowa dla ustalenia, którzy kierowcy będą mogli utrzymać się w hierarchii Formuły 1, szczególnie w tak dynamicznym i wymagającym środowisku.