Zmiana kursu Trumpa: cła i zwolnienia – kto pozostaje w tyle?

Transparenz: Redaktionell erstellt und geprüft.
Veröffentlicht am

Artykuły na temat aktualnej sytuacji politycznej w USA pod rządami Trumpa, w tym obniżek wynagrodzeń i groźby celnej wobec UE.

Zmiana kursu Trumpa: cła i zwolnienia – kto pozostaje w tyle?

W miarę jak amerykański prezydent Donald Trump kontynuuje kurs ograniczania aparatu rządowego, europejskiej gospodarce grozi ryzyko ucierpienia na skutek napięć między USA a UE. Według doniesień co najmniej dwa miliony pracowników federalnych wywierano presję, aby dobrowolnie odeszli ze stanowiska w celu poprawy efektywności rządu. Stało się to szczególnie widoczne, gdy sędzia federalny w Massachusetts przedłużył pracownikom początkowy termin na podjęcie decyzji, tymczasowo ograniczając wysiłki Trumpa na rzecz restrukturyzacji rządu, takie jak m.in. tagesschau.de zgłoszone.

Jednocześnie kanclerz Niemiec Olaf Scholz wyraził obawy dotyczące możliwego wpływu na naładowaną eksportem niemiecką gospodarkę w świetle groźby Trumpa nałożenia specjalnych ceł na UE. Scholz podkreślił, że cła nikomu nie służą i Komisja Europejska jest gotowa na szybką reakcję. Uwagi te wpisują się w kontekst coraz bardziej krytycznych wypowiedzi na temat agresywnej polityki handlowej Trumpa i wyzwania geopolitycznego, zwłaszcza w kontekście rozważań Trumpa na temat okupacji Grenlandii, będącej częścią NATO i UE – Danii. Scholz widzi potrzebę stania w obronie mniejszych partnerów, takich jak Dania, co podkreśla jasne stanowisko wobec zagrożeń ze strony USA, takich jak wiedeń.at określa.

Trump i strach przed zwolnieniami

Duże zaniepokojenie budzi kampania zwolnień Trumpa, skierowana przede wszystkim do pracowników długoterminowych. Byli pracownicy FBI i CIA zgłosili niepokojące próby zastraszenia, które wywołały strach przed utratą egzystencji zawodowej. „Nikt wcześniej nie doświadczył czegoś takiego” – powiedział Otis Johnson, przedstawiciel Amerykańskiego Stowarzyszenia Służby Cywilnej, krytykując metody administracji Trumpa. Ta strategia zwiększania efektywności poprzez zwolnienia i obsadzanie stanowisk nowymi pracownikami lojalnymi wobec Trumpa jest ściśle powiązana z tzw. Projektem 2025 Heritage Foundation, który starannie planuje i strategicznie wspiera działania Trumpa.

Celem Urzędu ds. Efektywności Rządu, w skrócie DOGE, na którego czele stoi Elon Musk, jest przede wszystkim wprowadzanie młodych talentów z firm takich jak SpaceX i Tesla do różnych ministerstw w celu usprawnienia, zdaniem Cartera, przesadnego i nieefektywnego rządu. Jednak metody i implikacje prawne tej strategii pozostają wątpliwe, co prowadzi politykę USA w stronę niepewnej przyszłości. Najpóźniej teraz jest jasne, że Trump zaciekle walczy o ugruntowanie zarówno swojego kursu politycznego, jak i swoich lojalistów w aparacie rządowym.