FPö między Putinem a Trumpem: Taryfy czy ideologia?
FPö między Putinem a Trumpem: Taryfy czy ideologia?
4 kwietnia 2025 r. FPö zrewidował niektóre ze swoich stanowisk politycznych i wyraził kontrowersyjne polityce celne Donalda Trumpa. W obecnym oświadczeniu FPö nie tylko uzasadniał wojnę agresji Putina, ale także nowe taryfy, które ogłosił Trump. Nawet jeśli partia twierdzi, że odpowiedzialność za te środki handlowe dotyczy Europy i narodu austriackiego, czerpie krytykę innych podmiotów politycznych, takich jak Reinhold Lopatka, szef delegacji Partii Ludowej w parlamencie UE, który ostro potępia FPö za swoje poglądy. Lopatka opisuje odwrotność ofiar i sprawców w argumencie politycznym jako ideologicznie motywowane i zauważa wewnętrzny konflikt w FPö.
Barbara Kolm, poseł Rady Narodowej FPö, ma krytykę taryf, podczas gdy Susanne Fürst broni amerykańskiej polityki handlowej. Według Lopatki pojawiają się problemy przywódcze w FPö. W tej napiętej debacie politycznej UE wykorzystuje te czasy, aby wyglądać silnie i pewnie. Ta filozofia jest poparta przez prezydenta Komisji UE Ursula von der Leyen i komisarz ds. Handlu Maroš Ščovič, którzy dążą do rozwiązania negocjacji z USA
zbliżający się kryzys handlowy
Donald Trump ogłosił w Rose Garden of the Biały Dom, że od 5 kwietnia minimalna zwyczaje wynoszą 10% we wszystkich importowanych produktach, a następnie wzajemne taryfy na produkty z krajów zbierających taryfy na produkty USA. Oczekuje się w sumie 20% dla towarów UE, co może mieć znaczące konsekwencje dla gospodarki europejskiej. Szczególnie dotknięte są kraje takie jak Niemcy, Japonia i Korea Południowa, które są już prognozami wysokich strat dla ich eksportu do USA.
Deutsche Bank przewiduje wzrost inflacji w Stanach Zjednoczonych o 1,2% z powodu nowych taryf, podczas gdy Goldman Sachs przewiduje potencjalny spadek produktu krajowego brutto (PKB) w USA z 0,8 do 1,3 punktu procentowego. Może to oznaczać utratę do 350 miliardów dolarów, co może wprowadzić Stany Zjednoczone w niepewnej sytuacji gospodarczej. Z drugiej strony UE oczekuje 30%spadku eksportu do Stanów Zjednoczonych, co może spowodować utratę ponad 12 miliardów euro.
Konsekwencje dla gospodarki europejskiej
Nadchodzący konflikt celny może mieć ogromny negatywny wpływ na firmy UE. Wpływ wpływa nie tylko bezpośrednio na eksportowanie firm, ale także firmy dostarczające surowce, komponenty lub usługi dla tych eksporterów. Symulacje wskazują, że zryczałtowana stawka w wysokości 25% na towary UE może zmniejszyć eksport o połowę w perspektywie długoterminowej. Szczególnie trudne cięcia można oczekiwać w kluczowych sektorach, takich jak farmaceutyki, sprzęt transportowy i pojazdy silnikowe.
Pod względem ogólnych skutków ekonomicznych spadek rzeczywistego PKB UE jest przewidywany średnio o 0,25%, co może odpowiadać spadkowi o około 0,33% dla Niemiec. Kanclerz Ursula von der Leyen opisuje taryfy jako „poważny cios” dla globalnej gospodarki i ogłasza ewentualne środki zaradcze, w tym taryfy dla amerykańskich towarów eksportowych i wykluczenie amerykańskich spółek z nakazów publicznych.
Tymczasem UE stara się zrekompensować szkody ekonomiczne poprzez relacje handlowe w handlu z innymi partnerami. Strategia jest realizowana w celu zmniejszenia zależności od popytu USA i rozszerzenia eksportu na inne rynki, co może prowadzić do zysków PKB w perspektywie długoterminowej.
W tej groźnej sytuacji okaże się, jak rozwija się dynamika polityczna i gospodarcza, zarówno w FPö, jak i na poziomie międzynarodowym. Zbliżające się negocjacje między Stanami Zjednoczonymi a UE będą miały kluczowe znaczenie dla uwzględnienia interesów gospodarczych obu stron.
Analiza wpływu polityki celnej Trumpa na UE można znaleźć w bardziej szczegółowej formie w DiW są czytane, podczas gdy Kurier Omawia obecne taryfy i ich konsekwencje dla amerykańskiej ekonomii. Także , że są znaczące w Austrii.
Kommentare (0)