FPö usprawiedliwia wojnę Putina, a taryfy Trumpa - co to oznacza dla nas?

FPö usprawiedliwia wojnę Putina, a taryfy Trumpa - co to oznacza dla nas?

W coraz bardziej obciążonym konfliktem międzynarodowym środowiskiem handlowym FPö zaskakująco bronił polityki celnej USA Donalda Trumpa, a jednocześnie odłożył odpowiedzialność za taryfy Unii Europejskiej. Niedawno zostało to ostro skrytykowane przez Reinhold Lopatkę, szefa Partii Ludowej w parlamencie UE. Według Ots , fpö są rolą rolę prostytującego i ofiar, gdy jest to własna deologia. Wewnętrzny spór wewnętrzny w polityce celnej USA jest widoczny.

Barbara Kolm, jedna z posłów Rady Narodowej FPö, krytycznie skomentowała taryfy, podczas gdy Susanne Fürst, również poseł, broniła polityki handlowej USA. Lopatka ostrzega przed niebezpieczeństwem wojny handlowej, która zna tylko przegranych i podkreśla znaczącą rolę UE jako największego rynku wewnętrznego, który chce reprezentować silnie i pewnie. Dlatego Austria dąży do rozwiązania negocjacyjnego z USA.

Taryfy i jej efekty

5 kwietnia Trump ogłosił drastyczny wzrost taryf dla wszystkich importowanych produktów w Rose Garden of the Biały Dom. Od 9 kwietnia należy podnieść taryfy wzajemne na produkty z krajów, które stoją przed importem USA. Zgodnie z Kurier Na EU będzie również dotknięte zwiększonymi taryfami, z całkowitymi zwyczajami 20 procentami europejskimi i do 34 procent, a na produkty z Chin. Celny w samochodach wzrosną do 25 procent od 6 kwietnia, co zwiększa presję ekonomiczną na dotknięte państwa, takie jak Niemcy i Austria.

Komisja UE martwi się możliwym negatywnym wpływem gospodarki. Szacuje się, że szkody z eksportu UE z powodu taryf mogą wynosić ponad 12 miliardów euro. Ponadto analitycy oczekują wzrostu inflacji w Stanach Zjednoczonych nawet o 1,2 procent i spadku PKB od 0,8 do 1,3 procent. Sytuacja gospodarcza Austrii może również zmniejszyć się do 0,2 procent, nawet jeśli jest już w recesji.

długoterminowe konsekwencje dla UE

Analizy z DIW Zilustruje, że nie tylko bezpośredni eksporterzy będą cierpieć z powodu nowej wynagrodzenia, ale także firmom, które dostarczają tym eksporterom surowce lub usługi. Symulacje pokazują, że w dłuższej perspektywie stawki płaskie w wysokości 25 procent może zmniejszyć dane eksportu UE do Stanów Zjednoczonych o połowę. Szczególnie dotyczy to sektorów centralnych, takich jak przemysł farmaceutyczny i sprzęt transportowy.

UE ma jednak strategie w perspektywie zrekompensowania możliwych strat, w tym rozszerzenia relacji handlowych z innymi partnerami, takimi jak Kanada i Japonia. Środki te powinny nie tylko złagodzić negatywne skutki taryf, ale także zmniejszać zależność od popytu w USA i dywersyfikować eksport.

Ogólnie rzecz biorąc, interakcja między retoryką polityczną w Austrii a prawdziwymi wyzwaniami gospodarczymi, przed którymi stoi UE, jest widoczna. Rozwój w nadchodzących dniach i tygodniach będą decydujące o tym, jak będzie się rozwijać konflikt handlowy między USA a UE.

Kommentare (0)