Pracownicze zwycięstwo Schwäbisch Hall: trzy punkty, ale bez gali!
Sportfreunde Schwäbisch Hall zapewniła sobie ważne punkty w lidze stowarzyszeniowej po zwycięstwie 1:0 z Pfullingen 2 listopada 2024 roku.
Pracownicze zwycięstwo Schwäbisch Hall: trzy punkty, ale bez gali!
Ciężko wywalczone zwycięstwo! W sobotę w Optima Sports Park drużyna Sportfreunde Schwäbisch Hall zwyciężyła 1:0 z VfL Pfullingen. Najsłabsza drużyna, która od dziewięciu meczów czekała na zwycięstwo, nie była w stanie utrzymać Hallera w spokoju. Daniel Martin strzelił decydującego gola na krótko przed przerwą, zapewniając gospodarzom trzy ważne punkty.
„To nie był miły dzień” – powiedział po meczu trener Pfullingen Yasin Yilmaz. A 350 widzów mogło się z nim tylko zgodzić. Zespół Halla zaprezentował się poniżej średniej, ale te trzy punkty są kluczowe. Z 20 punktami po 13 meczach Sportfreunde awansuje na 7. miejsce, ale różnica do miejsc awansowych pozostaje duża.
Gra pełna szans i nieszczęść
Pierwsza połowa charakteryzowała się złymi decyzjami i niewykorzystanymi szansami. Christian Locher z Pfullingen miał kilka okazji, ale poniosła porażkę. Zespół Halla również nie potrafił wykorzystać swoich szans, dopóki w końcu nie padła złota bramka. Sascha Esau zaczął kozłować w polu karnym, a Jannik Dannhäßer wykorzystał okazję i podał piłkę Danielowi Martinowi, który uderzył główką w dalszy róg.
W drugiej połowie gra nie wyglądała lepiej. Zespół Halla nie potrafił konsekwentnie wykorzystywać kontrataków i do ostatniej minuty musiał się obawiać o zwycięstwo. Bramkarz Nico Purtscher spektakularnie obronił w 78. minucie i tym samym nie pozwolił na wyrównanie. „Trzy punkty były dziś najważniejsze. Musimy popracować nad naszymi słabościami na treningu” – powiedział po meczu trener Thorsten Schift.