Kiv oferuje ukraińskich współpracowników w zamian za obywateli w Rosji

Kiv oferuje ukraińskich współpracowników w zamian za obywateli w Rosji

CNN - W zeszłym miesiącu Ukraina wysłała dziesiątki własnych obywateli do Rosji, aby odrzucić ich z więzień i, w zamian, aby zapewnić zwolnienie wielu nielegalnych ukraińskich cywilów w rosyjskich więzieniach. Ten krok opisuje działaczy na rzecz praw człowieka jako zdesperowani i niepokojący.

Szczegóły dotyczące wolności więźnia więzienia

Według rządu ukraińskiego, w ramach Krytyka procedury

Jednak grupy praw człowieka i prawnicy międzynarodowi wyrażają obawy dotyczące tego programu. Twierdzą, że problematyczne jest zaprzeczenie wcześniejszych oświadczeń rządu ukraińskiego i prawdopodobnie naraża więcej osób na porwanie przez wojska rosyjskie. Oniysiia Syniuk, analityk prawny ukraińskiej grupy praw człowieka Zmina, powiedział: „Całkowicie rozumiem życzenie; wszyscy chcemy, aby ludzie w Rosji zostali wydani tak szybko, jak to możliwe. Ale oferowane rozwiązanie zdecydowanie nie jest właściwe”.

Program „Chcę przejść do mojego własnego”

Program „I Want To Go to My Own” został uruchomiony w zeszłym roku przez Ukrainy Centrum Koordynacji dla Traktowania jeńców wojennych, Ministerstwo Obrony, Służba Bezpieczeństwa i urzędnik parlamentarnych praw człowieka. Witryna rządowa tego programu pokazuje zdjęcia i dane osobowe od 300 obywateli ukraińskiej, którzy zarejestrowali się w programie. Profile 31 z tych ludzi noszą zdjęcie walizki ze słowami „pozostawiono” i wskazówkę, że „pojechali do Rosji, podczas gdy prawdziwi Ukraińczycy wrócili do domu”.

Sytuacja ukraińskich cywilów w Rosji

Według Kijowa co najmniej 16 000 ukraińskich cywilów jest zatrzymanych w Rosji, chociaż faktyczna liczba jest prawdopodobnie znacznie wyższa. Oficjalnie zaginęło około 37 000 Ukraińców, w tym cywilów, dzieci i członków wojska. Wiele osób zostało aresztowanych w obszarach okupowanych i zatrzymanych na miesiące, a nawet na lata bez zarzutów lub postępowania sądowego, zanim zostali deportowani do Rosji. Obejmuje to aktywistów, dziennikarzy, kapłanów, polityków i przewodników społeczności, a także ludzi, którzy najwyraźniej zostali porwani przez rosyjskie wojska do kontroli i innych miejsc na okupowanej Ukrainie.

Wyzwania prawne

Zatrzymanie cywilów przez władzę okupującą jest nielegalne zgodnie z międzynarodowym prawem konfliktu, chyba że istnieje ściśle określony wyjątek i ścisłe limity czasowe. Z powodu tej sytuacji nie ma ustalonych ram prawnych w leczeniu i wymianie więźniów cywilnych, podobnie jak w przypadku jeńców wojennych. W niektórych przypadkach Rosja twierdziła, że ​​ukraińscy cywile, którzy ją posiadają, są więźniami wojennymi i powinni być uznani za taki. Jednak Kijowie waha się przed tym, ponieważ cywile mieszkające na okupowanych obszarach mogą narażać ryzyko aresztowania przez Rosję, podczas gdy Moskwa próbuje zwiększyć swoją wybór do przyszłych działań wymiany.

pilność i reakcje międzynarodowe

Ukraiński urzędnik ds. Praw człowieka Dmytro Lubinets powiedział CNN, że Kijowie uważa, że ​​Rosja uważa, że ​​Ukraińczycy gościli je jako zasięg negocjacji. Rząd Ukraiński zmobilizował swoich sojuszników do wywierania presji na Rosję i próbował przenieść Moskwę do zwolnienia cywilów na krajach trzecich, podobnie jak w przypadku powrotu niektórych ukraińskich dzieci z pomocą Kataru, Południowej Afryki i Watykanu. Różne organizacje międzynarodowe, w tym Organizacja Narodów Zjednoczonych i Organizacja Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE), wielokrotnie prosiła Moskwę o bezwarunkowo uwolnienie swoich cywilnych więźniów. Rosja zignorowała ten apel.

Wyniki wymiany więźniów

Program „Chcę iść do mojego” to próba odzyskania niektórych uwięzionych cywilów bez konieczności uznania ich za jeńców wojennych. Jednak rząd ukraiński wzywa grupy praw człowieka do dalszego dążenia do bezwarunkowego zwolnienia cywilów. Yulia Gorbunova, starszy badacz Ukrainy w Human Rights Watch (HRW), powiedziała: „Zgodnie z międzynarodowym prawem humanitarnym nie można mówić o wymianie cywilów. Wszyscy niesłusznie uwięzione cywile muszą zostać zwolnione bezwarunkowo”. Dodała, że ​​w praktyce było to znacznie trudniejsze, ponieważ Rosja nie gra zgodnie z zasadami.

Fakt, że inicjatywa nie przyniosła jeszcze pożądanych rezultatów Kijowa, można zobaczyć z faktu, że Centrum Koordynacji w leczeniu jeńców wojennych nie wiedziało z góry, kto wróci. Według urzędnika siedziby, powracający byli co najmniej 60 ukraińskich cywilów, którzy zostali skazani za przestępstwa, które nie miały nic wspólnego z wojną. Władze rosyjskie powinny ich deportować z okupowanych obszarów, ale były nielegalnie w areszcie i zwolnili je tylko w ramach wymiany więźniów.

więźniowie polityczni czy współpracownicy?

Rosyjski urzędnik ds. Praw człowieka, Tatyana Moskavava, odniósł się do skazanych ukraińskich współpracowników, którzy zostali wysłani do Rosji jako „więźniów politycznych”, ale nie wskazał dalszych szczegółów na temat tego, kim byli ani co się z nimi stanie. Witryna „I Want My Own” zawiera szczegółowe informacje na temat niektórych osób złapanych w wymianie więźniów na Rosję, w tym przestępstwa, dlatego zostali skazani. Wielu otrzymało lata więzienia za współpracę z Moskwą.

Problematyczne prawo współpracy

Prawnicy w zakresie praw człowieka twierdzą, że ukraińska ustawa o współpracy, której ludzie zostali skazani, jest sama problematyczna. HRW opublikowało w przeszłości kompleksowy raport, który krytykuje prawo antykolboracyjne i opisuje je jako wadliwe. Gorbunova wyjaśnił, że grupa przeanalizowała prawie 2000 wyroków i stwierdziła, że ​​są wśród nich prawdziwi współpracownicy, ale wielu z nich to „ludzie, których nie powinni być realizowane przez międzynarodowe prawo humanitarne”.

Stwierdzono, że były to przypadki, w których spowodowano „niewielkie lub nie ma żadnego szkód”, lub w których nie było zamiaru zagrozić bezpieczeństwu narodowego. Niektóre z tych przypadków dotyczą osób, które pracowały w administracji publicznej w obecnie zajętych obszarach i po prostu kontynuowali pracę. „Pomoc na ulicach, ludzie, którzy są chorzy lub mają niepełnosprawność, dystrybucję pomocy humanitarnej. Nauczyciele, strażacy, pracownicy miejscy, którzy zbierają odpady - tacy ludzie mogą zostać skazani, ponieważ pracują jako współpracownicy dla załogi” - powiedziała

Chociaż strona internetowa inicjatywy wskazuje, że odręczne notatki wskazują na ich zamiar udania się do Rosji przez każdego z skazanych współpracowników, organizacje praw człowieka wyrażają obawy dotyczące etycznej kwestionowania, z którymi ludzie ci zostali odpisani przez ich kraj. Syniuk powiedział CNN: „Ci ludzie nadal są obywatelami Ukraińskiej. Sformułowanie na stronie internetowej, że zostali wymienione na„ prawdziwych Ukraińców ”, jest bardzo ... nie w porządku”.

Raport CNN został poparty przez Victoria Butenko i Svitlana Vlasova.

Kommentare (0)