Joshua Wong wzywa do Kocham Hongkong” w sprawie kar więzienia dla przywódców demokracji

Transparenz: Redaktionell erstellt und geprüft.
Veröffentlicht am

Joshua Wong krzyknął „Kocham Hongkong”, gdy w masowym procesie ponad 40 przywódców demokracji zostało skazanych na długie kary więzienia. Poważny cios dla wolności politycznych miasta.

Joshua Wong rief "Ich liebe Hongkong", während über 40 führende Demokratievertreter in einem Massenprozess zu langen Haftstrafen verurteilt wurden. Ein schwerer Schlag für die politischen Freiheiten der Stadt.
Joshua Wong krzyknął „Kocham Hongkong”, gdy w masowym procesie ponad 40 przywódców demokracji zostało skazanych na długie kary więzienia. Poważny cios dla wolności politycznych miasta.

Joshua Wong wzywa do Kocham Hongkong” w sprawie kar więzienia dla przywódców demokracji

W Hongkongu ponad 40 prominentnych działaczy ruchu prodemokratycznego zostało skazanych na kary więzienia do 10 lat. Stanowi to jedną z największych porażek dla i tak już ograniczonych swobód politycznych miasta po tym, jak Pekin rozpoczął radykalne tłumienie sprzeciwu.

Wyroki przeciwko wybitnym działaczom

Wśród skazanych jest Joshua Wong, były przywódca studentów i symboliczna postać niegdyś kwitnącego ruchu prodemokratycznego w Hongkongu. Przed opuszczeniem sali sądowej krzyknął: „Kocham Hongkong”. Wszystkich 45 oskarżonych, w tym byli parlamentarzyści, działacze, związkowcy i dziennikarze, otrzymało wyroki od 50 miesięcy do 10 lat więzienia. Jest to największe w historii oskarżenie na podstawie ustawy o bezpieczeństwie narodowym wprowadzonej przez Pekin cztery lata temu.

Wzrost represji

Po masowych i niekiedy brutalnych protestach prodemokratycznych w 2019 r. Pekin nasilił represje wobec głosów krytycznych wobec rządu w niegdyś liberalnym mieście. Masowe wyroki jasno pokazują, jak daleko zaszła już ta transformacja: głośne miasto liczące 7,5 miliona mieszkańców stało się odbiciem autorytarnej części Chin kontynentalnych, z wieloma działaczami opozycji za kratkami, a krytyczne głosy albo ucichły, albo uciekły za granicę.

Długie wyroki więzienia dla głównych oskarżonych

Znany profesor prawa Benny Tai, określany przez sędziów jako „wspierający” i „główny odpowiedzialny”, otrzymał najdłuższy wyrok wynoszący 10 lat więzienia. Joshua Wong został skazany na 4 lata i 8 miesięcy. Obie nie pokazywały się publicznie przez długi czas i najwyraźniej schudły. Inne głośne wyroki obejmowały 7 lat więzienia dla byłej dziennikarki Gwyneth Ho oraz 6 lat i 9 miesięcy dla byłego posła Leung Kwok-hunga.

Protesty przed sądem

W wypełnionej po brzegi sali sądu w West Kowloon po ogłoszeniu wyroków część rodziny i przyjaciół miała łzy w oczach. Inni nie ustępowali, uśmiechali się i machali do oskarżonych, a oni gestem odwzajemniali się. Policja zabrała przed sądem kobietę, która próbowała wywiesić transparent. Zidentyfikowano ją jako Elsę Wu, matkę pracownika socjalnego Hendricka Lui, skazanego na ponad cztery lata więzienia.

Akty oskarżenia i ustawa o bezpieczeństwie narodowym

Grupę, która pierwotnie liczyła 47 oskarżonych, oskarżono o „spisek mający na celu popełnienie działalności wywrotowej”. W 2020 r. zorganizowali nieoficjalne prawybory, aby zwiększyć swoje szanse w wyborach miejskich. Jednak przywódcy miast, policja i prokuratorzy argumentowali, że prawybory Demokratów stanowią „ogromny i dobrze zorganizowany wysiłek mający na celu osłabienie rządu Hongkongu”.

Międzynarodowe reakcje na wyroki

Wyroki zostały ostro potępione na arenie międzynarodowej. Stany Zjednoczone oświadczyły, że „zdecydowanie potępiają” wyroki i wezwały władze w Pekinie i Hongkongu do zaprzestania prześladowań obywateli na tle politycznym i uwolnienia wszystkich więźniów politycznych. Wielu skazanych spędziło już w areszcie ponad trzy lata, co budzi nadzieję, że ci, którzy otrzymali mniejsze wyroki, wkrótce zostaną zwolnieni.

Zmiany w systemie politycznym

Hongkong, niegdyś kolonia brytyjska, powrócił w 1997 r. na mocy specjalnego porozumienia z Pekinem, które przyznało miastu autonomię i szerokie wolności niedostępne w Chinach kontynentalnych. Jednak odkąd w 2020 r. weszła w życie ustawa o bezpieczeństwie narodowym, otoczenie polityczne i prawne w Hongkongu drastycznie się zmieniło. Najwybitniejsi działacze prodemokratyczni przebywają w więzieniach lub na wygnaniu, liczne grupy społeczeństwa obywatelskiego uległy rozwiązaniu, a wiele niezależnych mediów przestało działać.

Przyszłość Hongkongu

Nie jest jasne, w jaki sposób będzie się dalej rozwijać krajobraz polityczny Hongkongu. Eksperci wyrażają obawy, że obecne rozwiązania jeszcze bardziej ograniczą autonomię miasta i znacznie ograniczą aktywność polityczną obywateli. „Nowe rządy ograniczyły prawa człowieka w Hongkongu i wprowadziły ogólny zakaz protestów i demonstracji” – powiedział John Burns, emerytowany profesor Uniwersytetu w Hongkongu.