Odważna przejażdżka Borisa Herrmanna: w drodze do szturmu na chaos!

Transparenz: Redaktionell erstellt und geprüft.
Veröffentlicht am

Żeglarz z Hamburga Boris Herrmann bierze udział w Vendée Globe 2024 i relacjonuje ekscytujące wyścigi i wyzwania.

Der Hamburger Segler Boris Herrmann nimmt an der Vendée Globe 2024 teil, berichtet von spannenden Rennverläufen und Herausforderungen.
Żeglarz z Hamburga Boris Herrmann bierze udział w Vendée Globe 2024 i relacjonuje ekscytujące wyścigi i wyzwania.

Odważna przejażdżka Borisa Herrmanna: w drodze do szturmu na chaos!

Vendée Globe stoi przed dramatycznymi wyzwaniami. 12 grudnia 2024 roku Boris Herrmann z Hamburga minął ważny przylądek Leeuwin ze swoim jachtem Malizia – Seaexplorer. Jego wysiłek trwał 32 dni, 4 godziny, 20 minut i 54 sekundy, co katapultowało go do pierwszej dziesiątki regat. Herrmann z radością chwali swój zespół: „To wielki sukces Team Malizia, że ​​tu jest. Czuję się dobrze. Teraz zdobywamy kolejny przylądek!” Pomimo tego, że zajmuje dziesiąte miejsce, pogoda pozostaje dużą niepewnością, gdyż w poniedziałek nadchodzi burza, na którą Herrmann patrzy z niepokojem. „Życzcie nam powodzenia, kiedy pójdziecie do biura” – krzyknął do swoich zwolenników, podczas gdy konkurencja znajdowała się w blokach startowych zaledwie kilka mil morskich za nim.

Richomme na szyi Dalina

Przywódca Charlie Dalin (Macif Santé Prévoyance) w dalszym ciągu dowodzi flotą, mając imponującą przewagę nad prześladowcami. Krótko po przejściu Herrmanna Dalin również pomyślnie okrążył 50. równoleżnik i zanurzył się w Pacyfiku, walcząc o swoją najwyższą pozycję. Yoann Richomme (Paprec Arkéa), który znajduje się na drugim miejscu, coraz bardziej przybliża się do Dalina i mówi: „On ma teraz przerwę, dogonię go”. Przy prędkości wiatru około 18 węzłów wkrótce okaże się, czy wytrwałość Richomme'a doprowadzi do sukcesu Yacht.de zgłoszone.

Podczas tej ekstremalnej przerwy w zawodach nerwy są napięte, ponieważ pogoda na tych wodach może szybko się zmieniać. Herrmann, który znajduje się w sumie 970 mil morskich za Dalinem, liczy na szybką reakcję na nadchodzące warunki pogodowe, które potencjalnie mogą zadecydować o zwycięstwie lub porażce. Dla kontrastu Sebastien Simon (Groupe Dubreuil), cierpiący na pękniętą folię, zmaga się z własnymi wyzwaniami i zagraża swojej pozycji ścigającego. Jak relacjonuje na blogu na żywo sytuacja staje się coraz bardziej napięta ze względu na bliskie odległości i nieprzewidywalne warunki. NDR szczegółowo opisane.