Avalium Alarm in Lech: Szczęście w nieszczęściu - bez rozlanego!
6 stycznia 2025 r. Lawina w rejonie narciarskiej Lech wywołała duże wyszukiwanie w skali. Na szczęście nikt nie został pochowany.
Avalium Alarm in Lech: Szczęście w nieszczęściu - bez rozlanego!
W strefie narciarskiej Lech miał miejsce dramatyczny incydent w niedzielę rano, kiedy snowboard o szerokości około 65 metrów i około dwóch metrów wysokości na niebieskich zboczach „Mohnenmähder” (nr 235 poszedł. Przewodnik narciarski, który odkrył niebezpieczną snowboard, natychmiast powiadomiła służby ratunkowe. Avalanche miała miejsce w pobliżu górskiej stacji „Steinmähderbahn”.
Po uruchomieniu operacji członkowie ratunkowej ratunkowej, alpejskiej policji i wielu innych pomocników zebrali się, aby dokładnie przeszukać ten obszar. Były one wspierane przez psy lawinowe i helikopter awaryjny. Przeczesali stożek Avalanche ze specjalnym wyposażeniem wyszukiwania w lawinach (LVS). Na szczęście można było to podać: policja poinformowała, że na szczęście nikt nie został pochowany, a także . Snowboard najwyraźniej poluzował się w stromym kanale pod „Mohnenfluh” i zablokowała zbocza.