Niezwykle dramatyczne napady na sklepy tytoniowe: Policja prosi o informacje!
Niedawno odnotowano napady z bronią w ręku na sklepy z wyrobami tytoniowymi w Wiedniu-Liesing i Linzu. Policja szuka wskazówek.
Niezwykle dramatyczne napady na sklepy tytoniowe: Policja prosi o informacje!
W sobotę rano doszło do dramatycznego napadu na sklep tytoniowy w Wiedniu-Liesing. Zamaskowany mężczyzna, uzbrojony w coś, co wyglądało na broń palną, wtargnął do sklepu około godziny 7 rano i groził pracownikowi, chcąc wyłudzić pieniądze i kosztowności. Po ataku sprawcy udało się uciec w nieznanym kierunku, natomiast pracownik pozostał w widocznym szoku i szoku. Policja natychmiast wszczęła poszukiwania, które jak dotąd zakończyły się niepowodzeniem Portal internetowy krone.at zgłoszone.
Do podobnego zdarzenia doszło także w piątek rano w Linz-Neue Heimat. Dwóch zamaskowanych sprawców weszło do sklepu z wyrobami tytoniowymi i przy użyciu pistoletu zażądało od obecnych poddania się. Podczas gdy jeden ze złodziei groził klientce i prosił, aby odłożyła telefon komórkowy, drugi przeszukał kasę. Po udanym ataku sprawcy uciekli pieszo w kierunku centrum miasta. Tutaj także śledztwo nie przynosi rezultatów. Za informacje, które pozwolą na ujęcie złodziei, policja wyznaczyła nagrodę w wysokości 1000 euro laumat.at komunikuje.
Obydwa zdarzenia wskazują na niepokojący rozwój sytuacji w zakresie bezpieczeństwa w sklepach tytoniowych i sklepach, a jednocześnie osoby poszkodowane są w szoku, a policja szuka wskazówek pozwalających rozwiązać zagadkę. W Wiedniu dochodzenie prowadził Urząd Policji Kryminalnej Stanu Południowego, natomiast za śledztwo w Linzu odpowiada Urząd Policji Kryminalnej Kraju Górnej Austrii.