Kenia: Prezydent obiecuje koniec porwania i zniknięcia

Kenia: Prezydent obiecuje koniec porwania i zniknięcia

Nairobi, Kenia - W niezwykłym zakręcie prezydent Kenii William Ruto obiecał zakończyć porwanie przeciwników rządu. Wcześniej opisał falę raportów zaginionych jako „fałszywe wiadomości”. Ruto, a także jego urzędnicy rządowi i policja zapewnili miesiące, że nie ma porwań. Poprosił rodziny o wymienienie nazwisk zaginionych ludzi i powiedział Parlamentowi, że raporty zostały wynalezione w celu uszkodzenia reputacji jego rządu. Od czasu protestu w czerwcu przeciwko kontrowersyjnej Finance Law 82 krytyka rządu zniknęła.

Oświadczenia prezydenta Ruto

W sobotę Ruto nie uznał rządu za zniknięcie ludu. Zamiast tego poprosił rodziców, aby lepiej zwrócili uwagę na swoje dzieci. „To, co powiedziano o porwaniach, że ich zatrzymamy, aby kenijska młodzież mogła żyć w pokoju” - powiedział Ruto na stadionie w Homa Bay na zachodzie kraju.

Chronologia brakujących aktywistów

Wśród znikniętych ludzi jest dwóch młodych mężczyzn, którzy udostępnili zdjęcia Ruto generowane przez AI w trumnie oraz popularny rysownik, którego rysunki prezydenta wirusowego poszły. Pomimo stwierdzeń Ruto, a state -financed komitet ds. Praw człowieka zniknął przed świętami Bożego Narodzenia.

Zarzuty o naruszenia praw człowieka

Obrońcy praw człowieka twierdzą, że wszyscy zaginionymi aktywistami i krytykami rządu zostały realizowane przez rząd. Protesty zostały początkowo zorganizowane online przed atakiem na ulice. Bob Njagi, działacz na rzecz praw człowieka, który powiedział tego lata, że ​​został porwany, zareagował na komentarz Ruto: „To był przyznanie się, że te porwania miałyby miejsce pod jej nadzorem, gdyby nie przez nią”.

Osobiste losy i tożsamość sprawcy

Njagi, który kieruje wolnym ruchem Kenii, opisał straszne okoliczności porwania. Został wyciągnięty z minibusa przez czterech zamaskowanych mężczyzn, złożonych na ślepo i tortur. „Ci mężczyźni dają nam tylko jeden posiłek dziennie - Ugali (owsianka kukurydziana) z kapustą lub fasolą” - poinformował. Do komentarzy Ruto rząd Kenii zawsze zaprzeczał wszelkim zarzutom porwania.

Głosy krewnych

Członkowie rodziny i zwolennicy brakujących walk o edukację. Gerald Mwangi, którego syn zaginął od soboty, ma nadzieję, że Ruto będzie miał słowo. Billy Mwangi zniknął przed swoim salonem fryzjerskim, krótko po tym, jak opublikował zredagowane zdjęcie Ruto, które pokazało go w trumnie. „Prowadzę własne małe dochodzenie” -powiedział jego ojciec, mając nadzieję na samopoczucie jego syna.

Krytyka i uwaga międzynarodowa

Grupy społeczeństwa obywatelskiego i stowarzyszenia zawodowe skazały porwania i mówiły o „obowiązkowym zniknięciu”. Podczas gdy cywilny organ kontroli policji prowadzi dochodzenie w sprawie incydentów, wielu Kenijczyków nie ma zaufania do swojej niezależności. Rytuały strachu i represji towarzyszą obecnej sytuacji, a nadzieja na sprawiedliwość i wolność w społeczeństwie kenijskim rozkwitła.

„Wierzymy w Boga i wierzę, że mój Syn zostanie uwolniony” - powiedział Mwangi.