Kapfer swoim pierwszym golem poprowadził SC Unterpfaffenhofen do zwycięstwa!
SC Unterpfaffenhofen świętuje drugie zwycięstwo z rzędu z czystym kontem, wygrywając 1:0 z SV Hohenfurch i pozostaje w czołowej grupie.
Kapfer swoim pierwszym golem poprowadził SC Unterpfaffenhofen do zwycięstwa!
Kolejny ekscytujący rozdział w amatorskiej piłce nożnej: Upfer Buam pod wodzą tymczasowego trenera Martina Bucha świętuje imponujące zwycięstwo 1:0 u siebie z SV Hohenfurch! „Naprawdę podobała mi się ta pasja” – zachwyca się Buch po ostatnim gwizdku. To był emocjonujący mecz, który dostarczył kibicom czystej adrenaliny!
Bramkę dnia strzelił Nick Kapfer – jego pierwszy gol w barwach SC Unterpfaffenhofen. Dokładnie w 66. minucie Kapfer pokazał chęć do ataku: po wstępnie wyjaśnionej, standardowej sytuacji, chwycił piłkę i chłodno wepchnął ją do siatki. Decydujący moment, który niepomiernie zwiększył napięcie!
Dominacja gospodarzy
Od początku przewagę mieli gospodarze. Mimo osłabionego składu zaprezentowali się znakomicie i nie pozwolili sobie na żadne szanse w obronie. Buch podkreśla, że to był ich mecz, choć przy odrobinie większej precyzji zwycięstwo powinno być znacznie wyższe. „Benjamin Edlinger zmarnował największą szansę, trafiając w poprzeczkę” – relacjonuje Buch i optymistycznie patrzy na dalszy rozwój swojego zespołu.
W drugiej połowie Górni Buam zintensyfikowali swoją grę. Dzięki nowym nabytkom Julianowi Bergenowi i Konradowi Wandererowi podkręcili tempo, ale silny bramkarz Simon Heubucher z SV Hohenfurch dzielnie trzymał się tempa. Ale w końcu i on musiał ukłonić się przed geniuszem Kapfera. Dzięki drugiemu z rzędu zwycięstwu z czystym kontem SCU pozostaje w czołowej grupie ligi okręgowej i wysyła mocny sygnał na nadchodzące mecze!