Szok ubezpieczenia zdrowotnego: Eksplozja wkładu zagrożona ubezpieczonymi!
Zwiększenie składek ubezpieczenia zdrowotnego 2024: Presja finansowa ze strony obywateli obciążonych, rezerwy prawie zużyte.
Szok ubezpieczenia zdrowotnego: Eksplozja wkładu zagrożona ubezpieczonymi!
gotuje się z firmami ubezpieczeniowymi! Niemcy stoją w obliczu dramatycznego wzrostu składek na ubezpieczenia zdrowotne - i dlaczego? Ponad 5,6 miliona obywateli obywateli obciąży i tak kruchego systemu. Stowarzyszenie ustawowego ubezpieczenia zdrowotnego (GKV) podnosi alarm: szef kuchni Doris Pfeiffer ostrzega przed ogromną presją na wzrost składek, co może wykraczać daleko poza poprzednią prognozę o 2,5 procent. Ubezpieczyciele zdrowotne prawie nie mają rezerw, takich jak . Oznacza to wyższy dodatkowy wkład dla osób ubezpieczonych i pracodawców.
Arena polityczna pozostaje zaskakująco spokojna, a finansowe zmartwienia ubezpieczycieli zdrowotnych rosną. Firmy ubezpieczeń zdrowotnych ostro krytykują rząd, ponieważ rząd federalny płaci tylko 119 euro miesięcznie za ubezpieczycieli dla obywateli. Dla porównania: odbiorca płacy minimalnej wydaje 350 euro na ubezpieczenie. Fakt, że połowa obywateli obywateli to cudzoziemcy, którzy nie płacą składek, dodatkowo pogarsza sytuację. Odcinek? Ogromna dziura w planach finansowych firm ubezpieczeniowych, które powinny teraz wyprodukować współpracowników.
Wysoka cena za awarie
Jak dotąd koalicja światła światła nie była ostra potrzeba działania, chociaż presja na wkład jest wysoki. Andreas Storm, dyrektor generalny DAK, umieszcza palcem w ranie i stwierdza, że rząd federalny nie spełnił obietnic koalicyjnych zasobów finansowych ubezpieczycieli zdrowotnych. Może to zapobiec umiarkowanego wzrostu wkładu. Zamiast tego ubezpieczony oczekuje najwyższego wzrostu składek od 1975 r.. I wszystko to, podczas gdy szefowie gotówki gwałtownie protestują przeciwko rządowi.
Według Focus . Ale jak dotąd koalicja pozostała równa, chociaż istnieje groźba wybuchu sytuacji. Szef Aok, Carola Reimann, widzi ratunek w ostatniej chwili w odkupieniu obietnicy koalicji. Gdyby rząd musiał tylko dostosować uzgodnione płaskie stawki dla miejsc obywateli, lawinę wkładu mogłaby zostać zatrzymana, ale jak dotąd niewiele się wydarzyło. Ubezpieczony proszeni są o kciuka i poczuć się porzucony przez politykę. Teraz okaże się, czy zbliżający się chaos w ubezpieczeniu zdrowotnym nadal można uniknąć.