Zwycięzca loterii o przyziemnym podejściu: James pozostaje pokorny, mimo że zarabia miliony!

Transparenz: Redaktionell erstellt und geprüft.
Veröffentlicht am

James Clarkson, 20-letni hydraulik, wygrał na loterii 7,5 miliona funtów i stąpa po ziemi.

Zwycięzca loterii o przyziemnym podejściu: James pozostaje pokorny, mimo że zarabia miliony!

20-letni James Clarkson z Carlisle wygrał w loterii narodowej imponującą wygraną w wysokości 7,5 miliona funtów, czyli 8,3 miliona franków. 4 stycznia sprawdził swoje numery na loterii i zdał sobie sprawę, że miał niesamowite szczęście. Zamiast świętować błogosławieństwo finansowe na dużych imprezach, np VOL.AT Z doniesień wynika, że ​​James postanowił świętować z rodziną pieczoną wołowiną, piwem i szampanem. Jednak ambicje prowadzą go z powrotem do korzeni: chce kontynuować pracę jako hydraulik i pomyślnie ukończyć szkolenie jako instalator ciepłowniczy.

James jest zdeterminowany, aby utrzymać się na nogach pomimo nagłego bogactwa. „Jestem za młody, żeby nie pracować” – wyjaśnił, podkreślając, jak ważne jest posiadanie powodu, aby wstawać rano. Ten zestaw wartości w dużej mierze wywodzi się od jego ojca, który nauczył go, że najważniejsza jest ciężka praca i regularny tryb życia. W związku z tym James wrócił do pracy dzień po zwycięstwie, aby naprawić np. zepsute rury kanalizacyjne 20 minut zgłoszone. Pomimo chłodu i niekomfortowych warunków, swoją pracę traktuje jako szansę na dalszy rozwój.

Hojny prezent dla rodziny

James planuje także przeznaczyć wygraną na loterii na spłatę kredytu hipotecznego rodziców, który ich całkowicie przytłoczył. „Jesteśmy bliską rodziną i zawsze byli przy mnie” – powiedział. Oprócz wsparcia finansowego chce także spełnić swoje osobiste życzenia, m.in. wyjazd na Wyspy Zielonego Przylądka i zakup Audi. Jako dumny fan Manchesteru United ma nadzieję zdobyć karnety sezonowe dla siebie i swojej rodziny. Pomimo nagłego bogactwa James pozostaje twardo stąpający po ziemi i stara się prowadzić sensowne życie, w którym najważniejsza jest praca i rodzina.