Tragedia na terenie narciarskim: 62-latek zginął w wypadku na nartach w Achenkirch
62-letni Austriak miał śmiertelny wypadek na terenie narciarskim Achenkirch. Mimo szybkiej akcji ratunkowej na pomoc było już za późno.
Tragedia na terenie narciarskim: 62-latek zginął w wypadku na nartach w Achenkirch
W malowniczym Tyrolu w piątek rano na terenie narciarskim Achenkirch doszło do tragicznego zdarzenia. 62-letni Austriak zmarł około godziny 9:35 podczas wycieczki, kiedy na trasie stracił panowanie nad nartami. Według policji wystartował, gdy przekroczył krawędź ścieżki, a następnie zsunął się około 30 metrów w dół stoku narciarskiego poniżej. Jak wynika z raportu oe24.at, ta dramatyczna sytuacja doprowadziła do poważnych obrażeń, których ostatecznie doznał podczas akcji ratowniczej.
Straszne okoliczności ratunkowe
Mimo szybkiej reakcji ratowników dla 62-latka było już za późno. Akcja ratunkowa odbyła się w trudnych okolicznościach, co tylko dodało dramatyzmu wydarzeniu. Jak podaje 5 Minut, mężczyzna stracił nie tylko życie, ale także nadzieję na szybką pomoc, która w takiej chwili może być kluczowa. Jego obrażenia były na tyle poważne, że wszelkie wysiłki mające na celu jego ratunek poszły na marne.
Ta tragedia po raz kolejny rzuca światło na niebezpieczeństwa związane z narciarstwem i nieprzewidywalne zdarzenia, które mogą towarzyszyć pobytowi w górach. Przypomina o wyjątkowym pięknie i ryzyku, jakie niesie ze sobą jazda na nartach.