Kreml wypowiada się na temat pierwiastków ziem rzadkich: Moskwa oferuje USA!

Transparenz: Redaktionell erstellt und geprüft.
Veröffentlicht am

Rosja i Stany Zjednoczone negocjują w sprawie pierwiastków ziem rzadkich, ponieważ kryzys na Ukrainie nadwyręża stosunki. Zbliża się możliwa transakcja.

Kreml wypowiada się na temat pierwiastków ziem rzadkich: Moskwa oferuje USA!

Kreml zajmuje pozycję i atakuje swoich amerykańskich partnerów: głośno Krone.at planuje uczynić z Rosji, USA i Ukrainy kuszącą ofertę. Ponieważ negocjacje między Waszyngtonem a Kijowem w sprawie umowy o dostępie do cennych surowców dobiegają końca, rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow powtórzył we wtorek, że Rosja jest bogata w pierwiastki ziem rzadkich. Metale te są niezbędne do produkcji najnowocześniejszych technologii i są wymagane w pojazdach elektrycznych i różnych urządzeniach elektronicznych. Prezydent Władimir Putin również wyraził swoją otwartość na wspólne projekty gospodarcze, ale jednocześnie zwrócił uwagę, że zanim możliwe będzie osiągnięcie porozumienia handlowego, należy rozwiązać kryzys ukraiński.

Kolosalne oskarżenia i napięcia nuklearne

Rosja jest nie tylko aktywna w sektorze gospodarczym, ale także widzi siebie w defensywnym sporze z USA w sprawie traktatu o kontroli broni nuklearnej „Nowy Początek”. Według doniesień z fr.de Moskwa oskarża Waszyngton o naruszenie porozumienia i mówi o zniszczeniu ram prawnych rozbrojenia i bezpieczeństwa. Ambasador Rosji w USA Anatolij Antonow oskarża USA o odpowiedzialność za problemy w porozumieniu nuklearnym i opisuje sytuację jako bezpośredni skutek „wojny hybrydowej”, którą Zachód toczy przeciwko Rosji. Pieskow podkreśla też, że pomimo napiętej sytuacji ogromne znaczenie ma kontynuacja kontraktu.

Chociaż stosunki dyplomatyczne między Rosją a Stanami Zjednoczonymi są na najniższym w historii poziomie, realia geopolityczne wpływają również na względy wojskowe. Pieskow wskazuje na potencjalną eskalację wojny na Ukrainie i ostrzega, że ​​nowe systemy rakietowe, które USA mogą chcieć dostarczyć Ukrainie, skutkowałyby dodatkowymi wysiłkami dla Rosji, ale bez istotnej zmiany przebiegu konfliktu. Kontrola zbrojeń pozostaje kluczową kwestią, ponieważ przyszłość Traktatu Nowego Początku wisi na włosku.