Obowiązkowe szczepienia Szok: każdy, kto nie jest zaszczepiony, musi zapłacić nawet 4800 euro!
7 marca 2025 r. politycy omówią obowiązkowe szczepienia w Austrii i ich konsekwencje dla osób nieszczepionych.
Obowiązkowe szczepienia Szok: każdy, kto nie jest zaszczepiony, musi zapłacić nawet 4800 euro!
Gerald Hauser, poseł UE z FPÖ, ostro skrytykował pożegnalne przemówienie byłej minister konstytucyjnej Karoline Edtstadler z ÖVP, która 7 marca ogłosiła swoją rezygnację. W swoim liście podkreśliła sukcesy, z których może być dumny czarno-zielony rząd, ale jedna kluczowa kwestia pozostała nietknięta: kryzys koronowy. Hauser zarzucił jej brak skruchy za groźby wobec osób nieszczepionych, które uznała za brutalne, i zażądał przeprosin za „niewypowiedziane wypowiedzi” w czasie pandemii, zwłaszcza dotyczące wprowadzenia obowiązkowych szczepień. „Wraz z wprowadzeniem obowiązkowych szczepień mieszkanie w Austrii i niepoddawanie się szczepieniom jest w rzeczywistości nielegalne” – stwierdził Hauser odnosząc się do wybuchowego tematu ots.at zgłoszone.
Kary i konsekwencje dla osób odmawiających szczepienia
W toczącej się obecnie dyskusji na temat obowiązkowych szczepień Edtstadler w wywiadzie dla „Heute” dał jasno do zrozumienia, że osoby niezaszczepione, które nie zostaną zaszczepione do 1 lutego, muszą spodziewać się znacznych konsekwencji finansowych. Podczas kontroli grozi im zryczałtowana grzywna w wysokości 600 euro za każde naruszenie, która może wynieść nawet 4800 euro, jeśli w ciągu dwóch lat odbędzie się kilka obowiązkowych szczepień. Ponadto ogłosiła, że pracownicy, którzy nie zostaną zaszczepieni, mogą zagrozić swojej pozycji zawodowej, ponieważ w przypadku niezaszczepionych pracowników zwolnienie z pracy uważa się za „prawdopodobnie możliwe”. „Wraz z wprowadzeniem obowiązkowych szczepień mieszkanie w Austrii i niepoddawanie się szczepieniom jest w rzeczywistości nielegalne” – według doniesień, Edtstadler kontynuował rozmowę dzisiaj.o.
Minister wyjaśnił, że osoby, które zaszczepią się po nałożeniu kary pieniężnej, mają możliwość odwołania się i tym samym zwolnienia z kary. Niemniej jednak pozostaje pytanie, czy osiągnięte cele uda się zrealizować w obliczu groźby sankcji i czy społeczeństwo rzeczywiście poprze drastyczne działania.