Pożar w Stade: Ogromny wysiłek straży pożarnej ratuje sąsiednie domy!
13 lutego 2025 r. w domu szeregowym w Stade wybuchł pożar. Z płomieniami walczyło 100 strażaków.
Pożar w Stade: Ogromny wysiłek straży pożarnej ratuje sąsiednie domy!
13 lutego 2025 r. we wczesnych godzinach porannych w domu szeregowym przy Sprehenweg w Stade wybuchł niszczycielski pożar. Straż pożarna otrzymała zgłoszenie około godziny 5:20, kiedy z dachu wydobywał się już gęsty dym. Kiedy na miejsce dotarli pierwsi strażacy, całe parter był objęty ogniem, a płomienie szybko przeniosły się na wyższe piętra. Dzięki zdeterminowanym wysiłkom ponad 100 strażaków ze Stade i okolicznych miejscowości udało się zapobiec rozprzestrzenianiu się wirusa na sąsiednie domy. O tym informuje portal fireworld.at.
Chociaż akcja gaśnicza trwała do około godziny 9:00, uszkodzony dom spłonął doszczętnie i obecnie nie nadaje się do zamieszkania. W momencie pożaru jedynego mieszkańca, 47-letniego mężczyzny, nie było w domu i na szczęście nie odniósł żadnych obrażeń. Jak podaje gazeta powiatowa, tylko jeden strażak miał podczas akcji problemy z krążeniem, ale udało mu się uzyskać natychmiastową pomoc medyczną. Szkody materialne szacuje się na około 200 000 euro. Na miejscu policjanci wszczęli wstępne dochodzenie w sprawie przyczyn pożaru. Dokładne okoliczności nie są na razie jasne, gdyż prowadzone będzie dalsze dochodzenie.
Trudne warunki dla służb ratowniczych
Oprócz wyzwań związanych z pożarem załogi musiały stawić czoła niekorzystnym warunkom pogodowym. Nadejście opadów śniegu i temperatury bliskie zamarzania znacznie utrudniły akcję gaśniczą. Jednak dzięki zastosowaniu przez spółki miejskie soli drogowej ścieżki wokół domu zostały zabezpieczone. Po około godzinie ogień udało się opanować, a ostatnie płomienie udało się wykryć za pomocą kamer termowizyjnych. W miarę jak strażacy kontynuują dochodzenie, mieszkańcy obawiają się o bezpieczeństwo swoich domów, a policja nadal bada przyczyny pożaru.
Dramatyczne wydarzenia w Stade pokazują wysoki poziom zaangażowania straży pożarnej i niebezpieczeństwa, jakie niosą ze sobą takie działania. Choć dochodzenie w sprawie przyczyn pożaru jest w toku, obywatele i urzędnicy wyrażają ulgę, że nie zgłoszono żadnych obrażeń Gazeta Okręgowa I Świat Ognia.at raport.