Mainz 05 dominowało, ale z Gladbach tylko remis!

Transparenz: Redaktionell erstellt und geprüft.
Veröffentlicht am

Borussia Mönchengladbach zremisowała 1:1 w Moguncji. Lainer strzela sobie gola, Kleindienst wyrównuje. Ekscytujący pojedynek!

Mainz 05 dominowało, ale z Gladbach tylko remis!

Spektakl bez zwycięzcy! Na początku ósmej kolejki Bundesligi drużyny FSV Mainz 05 i Borussia Mönchengladbach zremisowały 1:1. Przed 33 000 rozentuzjazmowanych widzów drużyna z Moguncji zaprezentowała się imponująco, ale ostatecznie musiała zadowolić się jednym punktem. Gladbach, zszokowany samobójczą bramką obrońcy Stefana Lainera w 55. minucie, zdawał się być na dobrej drodze do porażki, aż dwie minuty później Tim Kleindienst wyrównał i tym samym obronił remis dla Borussii.

Pierwsza połowa należała w całości do energicznej drużyny Mainz, która rozpoczęła mecz z pełną mocą. Po serii niebezpiecznych okazji, w tym dwóch strzałach Nadiema Amiriego, który utrzymał w napięciu bramkarza Gladbach Moritza Nicolasa, sytuacja gospodarzy pogorszyła się jeszcze bardziej, gdy zawodnik narodowy Jonathan Burkardt musiał zostać zmieniony ze względu na problem z udem (20. minuta). Mainz postawił wszystko na jedną kartę i zaczął strzelić pierwszego gola, ale mimo przewagi dzięki mocnej obronie Gladbacha nie był w stanie strzelić gola – pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym remisem.

Dramat na boisku!

Po przerwie presja Mainz pozostawała wysoka. Podopieczni trenera Henriksena zagrali celowo i świętowali po samobójczej bramce Lainera w 55. minucie. Szok nie trwał jednak długo – Kleindienst w 57. minucie posłał główkę do siatki po precyzyjnym dośrodkowaniu Francka Honorata. 29-letni ofensywny zawodnik strzelił już szóstego gola w obecnym sezonie i zapewnił, że Gladbach ożyje.

W następnym meczu Borussia dążyła do zwycięstwa, ale bramkarz Mainz Robin Zentner rewelacyjnymi interwencjami pokazał, dlaczego jest jednym z najlepszych w swojej lidze. Choć Mainz musi poczekać na swoje pierwsze zwycięstwo u siebie w sezonie, pokazuje to, że Gladbach może przynajmniej zdobyć punkt pomimo słabych występów. Cóż za porywający dramat piłkarski!