Jarmark bożonarodzeniowy w Monachium: naleśniki z czekoladą w Dubaju rozczarowały!

Transparenz: Redaktionell erstellt und geprüft.
Veröffentlicht am

Poznaj smaki i przeżycia na monachijskim jarmarku bożonarodzeniowym 2024: recenzja kulinarna autorstwa Flaucherfranzl.

Erleben Sie die Geschmäcker und Erfahrungen auf dem Münchner Weihnachtsmarkt 2024: Ein kulinarischer Rückblick von Flaucherfranzl.
Poznaj smaki i przeżycia na monachijskim jarmarku bożonarodzeniowym 2024: recenzja kulinarna autorstwa Flaucherfranzl.

Jarmark bożonarodzeniowy w Monachium: naleśniki z czekoladą w Dubaju rozczarowały!

Kontemplacyjny okres Adwentu zmienia centrum Monachium w kolorowy jarmark bożonarodzeniowy, ale nie każda wizyta kończy się entuzjazmem na twarzach. Felietonista Flaucherfranzl testuje obecnie mniej przyjemne doświadczenia na jarmarku bożonarodzeniowym. Podczas jednej ze swoich kulinarnych przygód, naleśnika z dubajską czekoladą, Flaucherfranzl musiał walczyć z atakiem kaszlu i dodał na trzeźwo: „Anielskie włosy i krem ​​pistacjowy – to nie było zbyt przyjemne” – powiedział. Merkur.de zgłoszone. Naleśnik, reklamowany jako ze złotym pyłem i nadzieniem z kremu pistacjowego, sprawił mu więcej kłopotów niż radości i zamiast smakować smakołyków, smakował jedynie słodycz cukru.

Trend na grzane wino wywołuje przerażenie

Ale niezadowolenie Flaucherfranzla nie kończy się na krepie – także on uznał nowy trend na grzane wino za wyjątkowo nieudany. Wspomniała o tym poruszająca relacja z życia małego Benedykta, który pierwszy dzień spędził na jarmarku bożonarodzeniowym. Benedykt i jego dziadek próbowali różowego grzanego wina i byli przerażeni jego smakiem: „To było naprawdę gówno” – głośno powiedział zaciekawiony chłopiec tz.de. Nowe, często „neomodne” odmiany grzanego wina nie cieszą się popularnością wśród miłośników klasycznych, tradycyjnych przysmaków. Połączenie chęci eksperymentowania i niepewnego stosunku ceny do wydajności wywołuje zszokowanie na twarzach.

Pośród tych rozczarowujących doznań smakowych Flaucherfranzl zadaje sobie pytanie, czy naprawdę warto wydawać wysokie wydatki na smakołyki na jarmarku bożonarodzeniowym. Jego osobiste doświadczenia – niezapomniane chwile pośród zgiełku, a jednocześnie wyraźne ostrzeżenie przed zawyżonymi i wątpliwymi produktami – uzupełniają historie innych gości, którzy odnieśli podobne wrażenie.