Wstręt czy przyjemność? Kontrowersyjny burger mącznika Wormwich” w teście!

Transparenz: Redaktionell erstellt und geprüft.
Veröffentlicht am

Odkryj „Wormwich” – ekologicznego burgera z pasztecikiem z larw mącznika w Le Burger w Monachium, luty 2025 r.

Wstręt czy przyjemność? Kontrowersyjny burger mącznika Wormwich” w teście!

Gastronomiczna sensacja miesiąca: „Wormwich” – wyjątkowy burger z pasztetem z larw mącznika! Jak pokazuje raport NÖN, innowacyjne dzieło „Le Burger” wywołuje ekscytujące reakcje w mediach społecznościowych. Choć niektórzy odrzucają nowe źródło białka jako „obrzydliwe” i „ssące”, są też głosy, które dostrzegają zalety „super dobrych białek”. Ręcznie robiony burger dostępny jest wyłącznie w lutym w Le Burger Manufaktur w Monachium i kosztuje 9,50 euro.

Austriacka firma Le Burger nie szczędziła wysiłków, aby stworzyć swoje arcydzieło. Używanie „Tenebrio molitor”, pospolitego mącznika zamiast tradycyjnej wołowiny, to nie tylko wybór kulinarny, ale także zrównoważony. W oparciu o wiedzę naukową Cornelii Felbinger z FH Wiener Neustadt podkreślono wysoką gęstość składników odżywczych mączników. W porównaniu z konwencjonalną produkcją mięsa, która powoduje ogromną emisję CO2, mączniki mają mniejszy wpływ na środowisko nawet o 90%. Otoczony wysokiej jakości bułką brioche, chrupiącymi warzywami i wyrafinowanym sosem, „Wormwich” obiecuje szczególny rodzaj doznań smakowych, jak wyjaśniono na stronie internetowej Robin Consult.

Innowacja w branży gastronomicznej

„Dzięki „Wormwich” wyznaczamy nowe standardy w gastronomii” – mówi Daniel Chuchlik, dyrektor operacyjny Le Burger. Firma pozycjonuje się jako pionier zrównoważonego żywienia i otwiera dyskusję na temat alternatywnych źródeł białka. Założyciele, dr Thomas Tauber i jego syn Lukas, wolą używać lokalnych składników i postawili sobie za cel ścisłe połączenie przyjemności i świadomości ekologicznej. Le Burger oferuje nie tylko nowe, ekscytujące warianty hamburgerów, ale także opcje bezglutenowe i różnorodne sałatki, aby zaspokoić różne potrzeby gości.

Oczekiwanie na „Wormwich” jest już duże, ponieważ miłośnicy burgerów z niecierpliwością czekają na najnowszą kreację. Zgodnie z mottem: „Jeśli się nie odważysz, nie wygrasz!”