Sztuka przeciwko ciemności: Jak Kai Pleschke daje nadzieję malarstwem
Kai Pleschke (26 l.) radzi sobie z depresją poprzez malowanie. Jego warsztat to Café Luv w Stuttgarcie, gdzie daje nadzieję.
Sztuka przeciwko ciemności: Jak Kai Pleschke daje nadzieję malarstwem
Walka z ciemnością! Kai Pleschke, lat 26, wykorzystał czas spędzony w klinice na walkę z depresją, tworząc imponujące dzieła sztuki. Jaskrawymi kolorami i silnymi emocjami wyraża to, czego wielu nie ma odwagi powiedzieć. W swoim nowym studiu, pomiędzy kolorowymi ścianami i błyskotliwą kreatywnością, Kai znajduje odwagę, aby uchwycić swoje najgłębsze uczucia na płótnie.
Sztuka to dla niego coś więcej niż tylko hobby – to było jego wybawienie! Podczas pięciomiesięcznego pobytu w szpitalu Kai namalował prawie 400 obrazów. Początkowo opierał się na ciemnych tonach, jego styl stopniowo ewoluował w kierunku jaśniejszych, bardziej żywych kolorów. „Na początku miałem tylko trzy kolory, ale im było lepiej, tym bardziej kolorowe stawały się moje prace” – mówi mieszkaniec Orsenhausen. To nie są tylko zdjęcia; są dowodem na jego przetrwanie!
Wystawa pełna nadziei
Teraz, prawie rok później, Kai otwiera swoją drugą wystawę w popularnej Café Luv w Stuttgarcie-Bad Cannstatt. „Tutaj znajdziesz nadzieję i możesz przybyć” – wyjaśnia Raphael, który prowadzi kawiarnię. Kai chce wykorzystać swoją historię, aby zachęcić innych i pokazać, że zdrowie psychiczne nie jest już tematem tabu. Mówi: „Chcę zachęcić innych, aby podzielili się moimi doświadczeniami i pokazali, że nie trzeba stawiać czoła tym zmaganiom samotnie”.
Jego prace można znaleźć na Instagramie pod adresem @kailiebtmalen, a każdy, kto chciałby wystawić swoje obrazy lub dowiedzieć się więcej o jego twórczości, może skontaktować się z nim za pośrednictwem poczty elektronicznej. Sztuczne cuda zrodzone z ducha walki – oto sposób Kai Pleschke na przemianę ciemności w światło!