Thomas Anders wprowadza nowoczesny, mówiący dźwięk do teraźniejszości – oto, co stanie się dalej!
Thomas Anders wydaje współczesną wersję swojego hitu „You're My Heart, You're My Soul”, inspirowaną Taylor Swift.
Thomas Anders wprowadza nowoczesny, mówiący dźwięk do teraźniejszości – oto, co stanie się dalej!
Nowy rozdział dla legendy Modern Talking! Thomas Anders, słynny wokalista niemieckiego duetu popowego, przywraca klasykę grupy w nowoczesnych odsłonach. W jego najnowszym projekcie wznowiono hit „You’re My Heart, You’re My Soul” – absolutnie wpadający w ucho utwór. Głośny wiedeń.at Anders podkreślił, że oryginalna estetyka brzmienia została opakowana we współczesną formę, a nowe wydanie jest teraz świeżo wyprodukowane i dopracowane nowoczesnymi brzmieniami. Mimo tego powrotu nie ma drugiej części słynnej niegdyś formacji: Dieter Bohlen, druga część Modern Talking, zdecydowała się nie brać udziału w tym projekcie.
Duet, który podbił świat w latach 80. i 90. hitami takimi jak „Cheri, Cheri Lady” i „Brother Louie”, sprzedał łącznie ponad 120 milionów płyt – według danych Wikipedia. Modern Talking ukształtowało brzmienie euro disco i składało się z chwytliwych melodii i łatwych do opanowania tekstów. Harmonie Andersa i charakterystyczny falsetowy wokal sprawiły, że piosenki stały się niezapomniane. Anders, który od czasu rozpadu duetu w 2003 roku odnosi sukcesy jako artysta solowy, format nowego wydania zapożyczył od Taylor Swift, która również wydała stare hity w nowym stylu. Anders wyjaśnił, że nowe nagranie od dawna jest dla niego projektem pasjonującym i podkreśla związek z jego korzeniami.
Nowy początek bez desek
Bez Dietera Bohlena, który od lat nie kontaktował się z Andersem, Anders wydaje się pewny siebie jako artysta solowy. „W samotności jest łatwiej, bo jesteś odpowiedzialny tylko za siebie” – powiedział. Projekt ma nie tylko wzbudzić nostalgiczne uczucia, ale także przyciągnąć nowych fanów. Anders planuje na ten rok kilka albumów, co w imponujący sposób podkreśla jego pasję do muzyki. „To wciąż za dużo zabawy na to” – wyjaśnił z szerokim uśmiechem.
Powrót Modern Talking w unowocześnionej formie mógłby spodobać się nie tylko starym fanom, ale także dotrzeć do nowego pokolenia. Dzięki rozwojowi muzycznemu i połączeniu z trendami Anders pokazuje, że dziedzictwo Modern Talking żyje, nawet bez powrotu Bohlena.