Szok w Wiedniu: Syn bije matkę pomimo zakazu zbliżania się do niej!

Transparenz: Redaktionell erstellt und geprüft.
Veröffentlicht am

19-latek został tymczasowo aresztowany w Wiedniu-Favoriten za napaść i grożenie śmiercią swojej matce.

Ein 19-Jähriger wurde in Wien-Favoriten wegen Angriffs und Morddrohung gegen seine Mutter vorläufig festgenommen.
19-latek został tymczasowo aresztowany w Wiedniu-Favoriten za napaść i grożenie śmiercią swojej matce.

Szok w Wiedniu: Syn bije matkę pomimo zakazu zbliżania się do niej!

W Wiedniu-Favoriten miały miejsce szokujące wydarzenia, które zwróciły uwagę całej dzielnicy. W piątek 19-latek został aresztowany przez policję po tym, jak najwyraźniej zignorował zakaz wchodzenia i zbliżania się do 64-letniej matki. Raporty z Krone.at Z relacji wynika, że ​​młody mężczyzna pojawił się przed mieszkaniem swojej matki około godziny 17:30. gdzie doszło do brutalnego ataku. Mówi się, że pobił kobietę i groził jej morderstwem, co spowodowało zaalarmowanie służb ratunkowych. Policja znalazła go na miejscu zdarzenia i tymczasowo aresztowała, natomiast matka odniosła lekkie obrażenia, ale odmówiła pomocy lekarskiej.

Szokujące morderstwo

Ale wydarzenia w „Faworycie” są jeszcze bardziej tragiczne. Głośny MyDistrict.at W niedzielę rano czteroletni chłopiec został znaleziony martwy w swoim mieszkaniu z poważnymi ranami kłutymi. Matka, 29-letnia kobieta, przyznała się teraz do przestępstwa i nadal przebywa w szpitalu z powodu samookaleczenia. Biologiczny ojciec dziecka zaalarmował służby ratunkowe, jednak dla chłopca było już za późno na pomoc. Wstępne badania wskazują, że do tego okrutnego czynu mogły przyczynić się problemy psychiczne matki. Prokuratura wystąpiła już o zastosowanie tymczasowego aresztu, a sędzia ma niezwłocznie przesłuchać przebywającą w szpitalu kobietę.

Okoliczności obu wydarzeń budzą wątpliwości i ukazują dramatyczne warunki życia rodzin w Wiedniu. Przypadek agresji pomiędzy matką a synem wzbudził wyraźne sygnały ostrzegawcze, a morderstwo małego dziecka nieuchronnie wstrząsnęło widzami. Dochodzenia w obu sprawach są w toku i nie dają łatwych odpowiedzi na pytanie, co było przyczyną takich tragedii.