Przejażdżka BMW kończy się w stawie: małżeństwo z Linzu nie odniosło obrażeń!
26-letni kierowca z Linzu miał wypadek swoim hybrydowym BMW w Altenfelden i nie odniósł żadnych obrażeń.
Przejażdżka BMW kończy się w stawie: małżeństwo z Linzu nie odniosło obrażeń!
W szokującym zdarzeniu w Altenfelden 26-latek z Linzu spowodował kosztowny wypadek swoim BMW. Krótko przed 21:00 stracił kontrolę nad pojazdem, gdy dzikie zwierzę nagle przekroczyło Obermühlerstrasse (L585). Młody kierowca zareagował zbyt późno i podczas gorączkowego manewru skręcił w prawo, w wyniku czego zjechał z drogi i wjechał do stawu. Na szczęście zarówno kierowca, jak i jego 21-letnia dziewczyna uniknęli strachu i zdołali wydostać się z samochodu – podała policja w komunikacie prasowym. To dramatyczne wydarzenie zszokowało mieszkańców, ale na szczęście nie spowodowało poważnych obrażeń.
Konieczne usunięcie pojazdu hybrydowego
Do wypadku doszło z udziałem pojazdu hybrydowego, co spowodowało, że sytuacja była szczególnie drażliwa. Funkcjonariusze policji powiedzieli, że pojazd musiał być przewożony w specjalnym kontenerze na śmieci, aby w przypadku pożaru można było podjąć odpowiednie działania gaśnicze. Kontenery te wyposażone są w systemy monitoringu, dzięki którym w sytuacji awaryjnej można szybko zareagować. Takie środki są ważne w nowoczesnych pojazdach elektrycznych i hybrydowych, ponieważ zapewniają bezpieczeństwo osób udzielających pomocy i minimalizują potencjalne ryzyko w przypadku wybuchu pożaru, np. autohaus-linzer.at wyjaśnione.