Rotimi i Vanessa Mdee: Historia miłosna pełna wiary i celu
Odkryj nieoczekiwaną historię miłosną Rotimi i Vanessy Mdee, ukształtowaną przez wiarę i wspólną misję życiową. Dogłębne spojrzenie na ich relacje i inspiracje.

Rotimi i Vanessa Mdee: Historia miłosna pełna wiary i celu
Kiedy nigeryjsko-amerykański aktor i piosenkarz Rotimi i tanzańska gwiazda pop Vanessa Mdee spotkały się po raz pierwszy w 2019 roku, rozpoczęła się historia miłosna, której żadne z nich się nie spodziewało.
Nieoczekiwane spotkanie
To pierwsze spotkanie sześć lat temu mogło rodem z komedii romantycznej. Oboje właśnie wystąpili na Festiwalu Kultury Essence w Nowym Orleanie i znaleźli się na tym samym afterparty w Spotify – żadne z nich nie było specjalnie podekscytowane obecnością na tym festiwalu. Ale los miał inne plany.
„Siedziała na stole bilardowym” – śmieje się Rotimi. „Światła świeciły i świeciły, a ja pomyślałem: «Wow, kto to jest?»”
Przyjaciel Rotimiego nawiązał kontakt, co doprowadziło do kilku godzin intensywnych rozmów. W ciągu kilku dni stali się nierozłączni. Rozpoczął się związek na odległość – Vanessa w Tanzanii, Rotimi w Atlancie w stanie Georgia, USA – i niedługo potem przyjechała z wizytą. „Nigdy więcej nie wyszłam” – uśmiecha się Vanessa.
Wyzwania pandemii
Teraz, mając za sobą kilka lat wspólnego życia, dwójkę dzieci i ślub, we wspólnym wywiadzie z gospodarzem CNN Larrym Madowo ta pełna mocy para opowiedziała o miłości, dziedzictwie i świadomym życiu wiarą.
Podczas gdy pandemia Covid-19 zmusiła wiele osób na całym świecie do bierności, dla Rotimiego i Vanessy stał się on świętym czasem. „Dziękuję Bogu, bo stworzył przestrzeń, w której mogliśmy się głęboko i intymnie poznać” – zastanawia się Vanessa.
Za radą Rotimi zarezerwowała lot do USA na krótkie wakacje, które ze względu na ograniczenia w podróżowaniu przerodziły się w dłuższy pobyt. „Gdybym przyjechała dzień później, nie moglibyśmy się spotkać przez te dziewięć miesięcy, kiedy granice były zamknięte” – wyjaśnia.
Blokada zmusiła ich oboje do zrobienia tak potrzebnej przerwy.
Droga do wewnętrznego uzdrowienia
„Znalazłam się w centrum uwagi w wieku 18 lat, pracowałam do trzydziestki i nigdy nie robiłam sobie przerwy” – dodaje Vanessa. Czas przydał się także Rotimiemu, który właśnie wydał swój hit „In My Bed”. „Gdyby świat był otwarty, pojechałbym w trasę i moje myśli nie byłyby zajęte niczym innym” – mówi.
Para stwierdziła, że ten czas wolny pozwolił urosnąć czemuś ważniejszemu niż sława. Doprowadziło to do podróży do wiary, rodziny i głębszego celu w życiu. „Bóg chciał, abym odpoczął i uzdrowił wiele rzeczy” – dodał Rotimi, mówiąc: „Pobłogosławił mnie możliwością poznania tej kobiety”.
Od sławy do wiary
Niegdyś jedna z największych gwiazd muzyki Afryki Wschodniej, Vanessa wywołała poruszenie w 2020 roku, kiedy odeszła z branży u szczytu swojej kariery. Ale ta decyzja nie była impulsywna – była głęboko duchowa. „Przemysł muzyczny na wiele sposobów okradł mnie ze zdrowia psychicznego, duchowego, emocjonalnego i fizycznego. Popadłam w wiele złych nałogów” – mówi.
„W pewnym momencie przemysł muzyczny stał się dla mnie niezwykle toksyczny. Nie twierdzę, że tak jest w przypadku wszystkich; to moja historia”.
Dziś współreżyseruje „ Na lepsze „, należąca do tej pary aplikacja non-profit i społeczność, w której służą kobietom na całym świecie poprzez studia biblijne, kręgi modlitewne, a obecnie konferencję dla kobiet. „Chcę, aby wszystko, co robię, miało sens, było celowe i skuteczne” – dodaje.
„Królewskie małżeństwo”
Rotimi, którego pełne imię i nazwisko brzmi Olurotimi Akinosho, prowadził życie z dala od blasku fleszy, chociaż nadal pracuje nad swoją karierą, włączając w to rolę pastora Charlesa w serialu Showtime „The Chi” oraz wydając nowe wydawnictwa muzyczne. „Praca polega na byciu statkiem” – mówi 36-latek. „Bóg działa w tajemniczy sposób; nie jest to podejście uniwersalne – to raczej podejście odwrotne”.
Ich miłość jest odważna i głęboko zakorzeniona. Są małżeństwem od 2021 r. i opisują swój związek jako „małżeństwo królewskie”, oparte na wspólnej wierze. „Nie jesteśmy idealni” – mówi Vanessa. „Ale wiemy, kto jest w centrum wszystkiego: Bóg”.
Życie rodzinne jako priorytet
Razem wychowują dwójkę dzieci i prowadzą kulturowy dom, w którym harmonizują tradycje joruba, suahili i amerykańskie. „Dzieci wiedzą, że są w 50% Tanzańczykami i 50% Nigeryjczykami i mogą być z tego dumne” – mówi Rotimi. „Chodzi o to, żeby dać naszym dzieciom korzenie i skrzydła”.
„Budowanie mocnego fundamentu dla naszych dzieci wymaga dużo czasu, zaangażowania i obecności – na przykład zabawy z dziećmi, rozwijania ich talentów i tworzenia solidnego fundamentu w Chrystusie” – dodaje Vanessa. Od kochającej muzykę i zabiegów odnowy biologicznej po studia biblijne – jasne jest, że Rotimi i Vanessa mają misję, która odpowiada głębszemu powołaniu. Jednak zapytani, czy w przyszłości mają pełnić funkcję ministerialną, nie byli pewni. „Nierozsądnie byłoby powiedzieć teraz nie, ale jest za wcześnie, aby powiedzieć tak” – mówi Rotimi. „Po prostu wiem, że wszystko, co robimy, robimy na Jego chwałę” – dodaje Vanessa.