Hirscher walczy po zerwaniu więzadła krzyżowego: powrót czy koniec kariery?

Transparenz: Redaktionell erstellt und geprüft.
Veröffentlicht am

Marcel Hirscher po zerwaniu więzadła krzyżowego planuje powrót na Mistrzostwa Świata w narciarstwie 2025. Aktualne wydarzenia w narciarstwie dzisiaj na Today.at.

Marcel Hirscher, nach Kreuzbandriss, plant Comeback für die Ski-WM 2025. Aktuelle Entwicklungen im Ski-Sport heute auf Heute.at.
Marcel Hirscher po zerwaniu więzadła krzyżowego planuje powrót na Mistrzostwa Świata w narciarstwie 2025. Aktualne wydarzenia w narciarstwie dzisiaj na Today.at.

Hirscher walczy po zerwaniu więzadła krzyżowego: powrót czy koniec kariery?

Marcel Hirscher, gwiazda narciarstwa, trafił niedawno na pierwsze strony gazet po tym, jak podczas treningu w Reiteralm doznał zerwania więzadła krzyżowego w lewym kolanie, po imponującej karierze, która zapewniła mu dwukrotny mistrz olimpijski i siedmiokrotny mistrz świata. Ta kontuzja, która oznacza koniec jego sezonu 2024, może oznaczać także koniec jego kariery piłkarskiej. Zapytany o przyszłość Hirscher powiedział: „Na pewno trudno będzie oglądać wyścigi. Może już wreszcie zakończyłem swoją podróż” – powiedział dzisiaj.o zgłoszone. Niemniej jednak jest nadzieja, zwłaszcza ze strony Hansa Knaußa, ikony ÖSV, który jest zaangażowany w powrót 35-latka.

Przeszkody i nadzieja na powrót

Hirscher, który po przejściu na emeryturę pięć lat temu nie będzie już rywalizował w barwach Austrii, ale Holandii, wyraził w wywiadzie ostrożny optymizm. Choć musiał przyznać, że natychmiastowy start jest mało prawdopodobny i że wciąż ma zaległości w treningach, wierzy w swoje szanse na zakwalifikowanie się do zbliżających się Mistrzostw Świata w Saalbach-Hinterglemm. „Konkurencja w naszym kraju, czyli w Holenderskim Związku Narciarskim, nie jest zbyt duża” – wyjaśnił, co daje mu przewagę eurosport.de.

Pomimo tych pozytywnych perspektyw Hirscher złagodził oczekiwania swoich fanów. Podkreślił, że powrót po pięciu latach nie jest łatwy i nie jest pewien, czy uda mu się utrzymać poziom z wcześniej. „W tej chwili miejsce w pierwszej piętnastce nie byłoby realistyczne. Do nadrobienia zaległości pozostały jeszcze cztery sekundy” – kontynuował Hirscher. Skupia się teraz na zdrowiu i kondycji, co jest dla niego ważniejsze niż krótki czas między bramkami. „Ale nigdy nie mów nigdy” – dodał, podtrzymując nadzieję na powrót do świata narciarstwa.