Ataki lotnicze w USA w Jemenie: Rebelianci Houthi się pobili!

Ataki lotnicze w USA w Jemenie: Rebelianci Houthi się pobili!

Sanaa, Jemen - W ciągu ostatnich kilku godzin armia amerykańska przeprowadziła ponad 36 nalotów na cele rebeliantów Houthi w Jemenie. Według rzecznika wojskowego Houthis, Jahja Saree, 20 z tych strajków lotniczych spotkało prowincję Saady, która jest uważana za twierdzę milicji Houthi w północnym Jemenie. Saree poinformował również, że Houthi zestrzelił amerykańskiego drona MQ-9 w prowincji nadmorskiej Hodeidah. Działania wojskowe są częścią kompleksowej kampanii USA przeciwko Houthi, która jest wspierana przez Iran i coraz częściej przeprowadzają ataki wojskowe na Morzu Czerwonym i Zatoce Aden od początku wojny w Gazie w październiku 2023 r. Ataki były postrzegane jako wyraz „solidarności z Palestyńczykami”.

Rząd USA nie skomentował jeszcze strajków powietrznych, podczas gdy prezydent USA Donald Trump zagroził Houthisowi „pełnym” zniszczeniem. Siły amerykańskie kontynuowały ataki po centrum dowodzenia Houthi i lokalizacjach produkcji i przechowywania broni konwencjonalnej w Sanie i innych obszarach przybrzeżnych zostały zaatakowane w ciągu ostatnich kilku tygodni w ciągu ostatnich kilku tygodni Stany Zjednoczone.

Ataki odwetowe Houthi

W odpowiedzi na ataki powietrzne w USA, Houthi twierdził, że zaatakowali amerykańskiego lotniskowca USS Harry S. Truman na Morzu Czerwonym dronami i rejsami. Według raportu Maritime Executive potwierdził, że UAV niszczenia centrów amerykańskich nad czerwonym morzem. Rzecznik Houthis powiedział, że planowany atak na powietrzu Stanów Zjednoczonych został udaremniony do Jemenu.

Ponadto Houthi oświadczyli, że przedłużyli również swoje ataki na Izrael, w tym nieudany atak na lotnisko Bena Gurion i elektrownię w pobliżu Jerozolimy. Izrael natychmiast zareagował na pozycje Houthi z własnymi uderzeniami powietrznymi, z niepotwierdzonymi doniesieniami o tanbie powietrza aktywowanego w Izraelu.

Reakcje międzynarodowe i liczba ofiar

Najnowsze amerykańskie ataki lotnicze poparły kilka narodów, w tym Wielka Brytania. Operacje te są skierowane przeciwko milicji Huthi, która kontrolowała duże części Jemenu, w tym stolicy Sanaa. Podczas gdy straty wojskowe są trudne do potwierdzenia, Houthis zgłosił 73 zaatakowało bramki, a pięciu ich żołnierzy zostało zabitych i sześciu rannych. W kolejnym etapie ostrzega zainteresowanej społeczności międzynarodowej, Departament Obrony Stanów Zjednoczonych stwierdził, że ataki Houthi stanowią poważne zagrożenie dla wysyłki międzynarodowej, które są postrzegane jako część większego konfliktu na Bliskim Wschodzie.

Strajki powietrzne nie były zaskakujące dla kierownictwa Huthi; Liczne ostrzeżenia ogłosiły nadchodzące działania. Huthis, którzy uważają się za sojuszników Hamasów, organizują również protesty przeciwko wojnie w Gazie w różnych miastach, co wskazuje, że mogą nadal cieszyć się wsparciem we własnej populacji pomimo niepowodzeń wojskowych.

Sytuacja w Jemenie pozostaje niestabilna, podczas gdy międzynarodowe wysiłki na rzecz descalacji konfliktu są trudniejsze dzięki szeregowi działań, które są uważane za przerwę w prawie międzynarodowym. Rosja i Iran skazały ataki USA i opisali te środki jako naruszenie norm międzynarodowych.

Aby uzyskać więcej informacji na ten temat, możesz zgłosić raport DetailsOrtSanaa, JemenQuellen

Kommentare (0)