Przyszłość Kimmicha: Czy gwiazda Bayernu pozostanie, czy przeniesie się do Barcelony?

Transparenz: Redaktionell erstellt und geprüft.
Veröffentlicht am

Joshua Kimmich komentuje przyszłość FC Bayern i swoje zauroczenia w Barcelonie przed meczem Ligi Mistrzów w Barcelonie.

Przyszłość Kimmicha: Czy gwiazda Bayernu pozostanie, czy przeniesie się do Barcelony?

Joshua Kimmich, zawodnik Bayernu i kapitan reprezentacji Niemiec, jest uważnie obserwowany, ponieważ wielokrotnie łączono go z przeprowadzką do FC Barcelona. Spekulacje osiągnęły nowy poziom na konferencji prasowej przed meczem Ligi Mistrzów w Barcelonie. Kibice zastanawiają się: czy po dziesięciu latach Bayern straci swojego centralnego zawodnika latem 2025 roku? Kimmicha, zagorzałego wielbiciela Barcelony od młodości, nie dało się tak łatwo zepchnąć w róg.

Kiedy dziennikarz zapytał go wprost, czy wyobraża sobie przyszłość w Barcelonie, Kimmich szybko odpowiedział: „Ogólnie rzecz biorąc, w piłce nożnej nigdy nie popełnia się błędu, wykluczając coś. W tej chwili o tym nie myślę. Ale nigdy nie należy niczego wykluczać w życiu i w piłce nożnej”. To pozostawiło szeroko otwarte drzwi do spekulacji! Przed pojedynkiem w środę o 21:00. (na żywo w DAZN) podkreślił również, że „zawsze było czymś wyjątkowym” grać przeciwko tak tradycyjnemu klubowi, jak Barcelona – nie zapominając o imponującej historii byłego trenera Hansiego Flicka w drużynie Katalończyków.

Sytuacja kontraktowa Kimmicha w centrum uwagi

Plotki mogą krążyć wokół niego wściekle, ale Kimmich pozostaje skupiony na swojej obecnej roli w Bayernie. „Generalnie wszyscy znają moją sytuację kontraktową. A to, co omawiam z klubem, pozostaje sprawą wewnętrzną” – powiedział tajemniczo, nie zdradzając zbyt wiele na temat toczących się rozmów kontraktowych. Nie wydaje się obecnie, aby krótkotrwały transfer do Katalończyków, gdzie pod wodzą Flicka mógł ponownie odnaleźć swoje dawne zwyczaje. Kimmich powraca na pomocnika pod okiem nowego trenera Vincenta Kompany'ego i udowadnia, że ​​jest niekwestionowanym liderem. W obliczu zaciętego starcia z Barceloną tuż za rogiem kwestia jego przyszłości pozostaje ekscytująca i nadal będzie trzymać fanów i media w napięciu.