Monachium: Kierowcy tramwajów odmawiają służby – konflikt sumienia z reklamą Bundeswehry!
Kierowcy tramwajów monachijskich odmawiają obsługi reklam Bundeswehry ze względów sumienia. MVG poważnie podchodzi do tych obaw.
Monachium: Kierowcy tramwajów odmawiają służby – konflikt sumienia z reklamą Bundeswehry!
W Monachium panuje niecodzienny spór: trzech maszynistów tramwajów z Monachium Transport Company (MVG) odmawia pracy w pociągach wyposażonych w reklamy Bundeswehry. Decyzja ta wynika z głębokich powodów sumienia, jak podkreśla motorniczy Michael Niebler. Wyjaśnił, że nie może utożsamiać się z żadną organizacją związaną z zabijaniem ludzi. To skłoniło go i jego współpracowników do bojkotu cętkowanych tramwajów o wojskowym wyglądzie i powołania się na Ustawę Zasadniczą, która chroni wolność sumienia, m.in. oe24.at zgłoszone.
Debata na temat reklam wywołuje emocje nie tylko wśród kierowców, ale także wśród klientów MVG. Wpłynęły już cztery skargi na reklamy Bundeswehry umieszczone w tramwajach. Kierownictwo MVG poważnie podchodzi do tych obaw, ale wyjaśnia, że generalnie nie jest możliwe wykluczenie poszczególnych maszynistów z niektórych pociągów. Z komunikatu wynika, że firma będzie rozmawiać z kierowcami, aby znaleźć rozwiązanie nd-aktuell.de.
Konflikt wokół reklamy Bundeswehry
Motyw tego specjalnego ogłoszenia, które będzie wisieć w Monachium do lata, jest jasny: Bundeswehra coraz częściej poszukuje nowych rekrutów. Jednak polityczna i społeczna eksplozja tej reklamy prowadzi do gwałtownego konfliktu między wieloma osobami, w tym kierowcami. Niebler określa hasła reklamowe w tramwaju jako „hasła głupie” i postrzega je jako oczernianie innych zawodów, zaś zawód żołnierza ściśle wiąże z gloryfikacją przemocy. Nie tylko zderzają się tu różne opinie na temat strategii rekrutacyjnych, ale przekonania prawne i etyczne rzucają się w kontrowersyjne światło.