Bayern wygrywa 3:0 z Augsburgiem: Kane błyszczy hat-trickiem i rzutem karnym!
Bayern Monachium wygrywa 3:0 z Augsburgiem po hat-tricku Harry'ego Kane'a i powiększa swoją przewagę w tabeli.
Bayern wygrywa 3:0 z Augsburgiem: Kane błyszczy hat-trickiem i rzutem karnym!
Na oblodzonym stadionie w Monachium FC Bayern odniósł imponujące zwycięstwo nad FC Augsburg! Wyraźnym wynikiem 3:0 (0:0) Bayern umocnił swoją przewagę w Bundeslidze i powiększył przewagę nad prześladowcami do imponujących ośmiu punktów. Jednak droga do zwycięstwa nie była łatwa: dopiero podanie piłki ręką Madsa Pedersena z Augsburga w 63. minucie poprowadziło Bayern na drogę do zwycięstwa, gdy sędzia Daniel Schlager podyktował rzut karny po nagraniu wideo. Harry Kane, gwiazda wieczoru, bezpiecznie konwertował i ostatecznie dał Monachium na prowadzenie.
W doliczonym czasie gry Kane ponownie chwycił piłkę i zdobył kolejny rzut karny po faulu Kevena Schlotterbecka. Obrońca FCA zobaczył za to żółto-czerwoną kartkę. Ale to nie wszystko! Kane zwieńczył swój występ hat-trickiem, który wzbudził wiwatowanie fanów. Bramkarz Augsburga, Nediljko Labrovic, przez długi czas był bohaterem gości, zatrzymywał liczne strzały Bayernu i prezentował się jako mur nie do pokonania. Ale ostatecznie był bezsilny wobec przewagi Monachium.
Spojrzenie na stojące przed nami wyzwania
Po tym zasłużonym zwycięstwie Bayern może przystąpić do nadchodzących trudnych meczów z odnowioną pewnością siebie. W Lidze Mistrzów czeka Paris Saint-Germain, w lidze zmierzy się z Borussią Dortmund, a w Pucharze DFB z obrońcą tytułu Bayerem Leverkusen. Dużym znakiem zapytania była kondycja kapitana Bayernu Manuela Neuera, który mimo problemów z żebrami był w dobrej formie i rozegrał pełny mecz. Trener Vincent Kompany pochwalił doświadczenie 38-latka, ale nie stanowił dla niego wyzwania, ponieważ Augsburg wycofał się niemal wyłącznie do defensywy.
Atak Bayernu, prowadzony przez Kane'a i dynamicznego Jamala Musialę, był niestrudzony, ale obrona Augsburga przez długi czas utrzymywała się niezawodnie. Dopiero po decydującym zagraniu ręką węzeł został zerwany. Leon Goretzka trafił w poprzeczkę, a Labrovic kilka razy trafił Musialę, zanim Kane ostatecznie zdecydował o losach meczu. Wieczór pełen emocji i dramatów, który wprawił fanów w Monachium w zachwyt!