Howard Lutnick: Trump odrzuci, kiedy go denerwujesz

Howard Lutnick: Trump odrzuci, kiedy go denerwujesz
Minister handlu Howard Lutnick powrócił do Waszyngtonu po dwóch dniach, który spędził w Londynie, aby wynegocjować ramy handlowe między USA a Chinami. W środę poinformował, że Trump dał swojemu zespołowi pozwolenie na odejście od agresywnego podejścia do Chin do osiągnięcia umowy.
Wyniki negocjacji i współpraca między USA a Chinami
W swoim pierwszym wywiadzie po ogłoszeniu US china handelslegens dzielony lutnick cnbc z tym po 25 godzinach z jego chińsku w dwóch chińskich chińskich Współpracowani dwie największe gospodarki na świecie są w . Oba kraje oskarżyły się nawzajem o naruszenie warunków poprzedniej umowy w Genewie, co doprowadziło do wzrostu ograniczeń eksportowych dla różnych towarów.
radzenie sobie z konfliktami i wyzwaniami
perspektywy przyszłych negocjacji handlowych
Po ustaleniu ramy handlowej z Chinami administracja Trumpa skoncentruje się na innych umowach handlowych. Według Lutnicka mogą one nastąpić w przyszłym tygodniu. „Jeśli spędzimy 25 godzin w pokoju z Chińczykami, nie możemy jednocześnie zająć się innymi kontraktami” - powiedział Lutnick i obiecał: „Zobaczysz umowę, zaczniesz następne kilka tygodni”.
Podkreślił, że zespół negocjacyjny Białego Domu był w „dobrej konstytucji” i że aktywne negocjacje z 18 partnerami handlowymi prowadziły po wstępnych umowach z Wielką Brytanią i Chinami. Pomimo tygodni negocjacji od czasowego zawieszenia „wzajemnych” taryf 9 kwietnia, rząd pozostaje optymistyczny, nawet jeśli brakuje postępu. Lutnick zapewnił, że Trump nie chce być popychany, ale dąży do wysokiej jakości umów, które przynoszą korzyści amerykańskim firmom i konsumentom.
„Dobre negocjacje nie wystarczą dla Stanów Zjednoczonych. Chcemy świetnych ofert fundamentalnych dla Ameryki”, powiedział Lutnick. „Musimy otworzyć rynki innych krajów, nasi rolnicy, hodowcy bydła i rybacy skorzystają z tego. Nasi inżynierowie mechanicy sprzedają wiele technologii za granicą. Boeing zawsze osiąga niesamowite wyniki w tych umowach”.
Według Lutnicka czynnikiem decydującym jest otwarcie amerykańskiego eksportu na rynki zagraniczne, które nakładają taryfy i inne pozataryfę, takie jak podatki i kontrole eksportu. „To dla nas klucz: czy możemy otworzyć nasz eksport i zakończyć bzdury deficytu handlowego w wysokości 1,2 biliona dolarów? To nasz cel” - powiedział Lutnick.
„Chcemy upewnić się, że są to najlepsze oferty, jakie możemy zrobić. Nie chcemy się spieszyć. Donald Trump nie zostanie rzucony. Oczekuje tylko najlepszych i damy mu to”.