Chińscy studenci niepokojący agresywnymi amerykańskimi ograniczeniami wizualnymi

Chińscy studenci niepokojący agresywnymi amerykańskimi ograniczeniami wizualnymi
Kiwi Zhang, student informatyki z Chin, miał wielkie nadzieje na swoją akademicką przyszłość w Stanach Zjednoczonych-jego wiza została odwołana na granicy USA w zeszłym tygodniu.
Nagły koniec amerykańskiego snu
Pierwszy doktorant na uniwersytecie w środkowych USA właśnie przedstawił swoje badania na konferencji w Azji. Kiedy wrócił do Stanów Zjednoczonych po krótkiej wizycie w swoim domu, jego amerykański sen zakończył się nagle. Według Zhanga, przez 48 godzin był w posiadaniu amerykańskich urzędników na granicy, którzy skonfiskowali swój telefon komórkowy i laptop i przeszukał swoje przedmioty osobiste. Poinformował, że zapytali go o jego powiązania z China Komunistyczną i spotkania z przyjaciółmi w Chinach.
Według Zhanga na końcu ankiety został deportowany i wyznaczony z USA na pięć lat, w oparciu o podejrzenie, że podzielił się badaniami z chińskim rządem - oskarżenie, którego zaprzecza. Teraz wrócił do Chin i myśli o swoich kolejnych krokach.
Strach wśród chińskich studentów
„Nigdy nie myślałem, że coś takiego może mi się przydarzyć”, powiedział Zhang, który - jak wszyscy, z którymi CNN rozmawiał o tę historię - poprosił o obawę przed odwetem za użycie pseudonimu. „Nie wiedziałem, że po powrocie Donalda Trumpa do biura mogą stać się tak ekstremalne. Jego administracja zagraża mojej akademickiej przyszłości i czuję się bezsilny, aby obronić moje prawa”. Wielu chińskich studentów w Stanach Zjednoczonych obawia się teraz, że mogą ponieść ten sam los po tym, jak administracja Trumpa ogłosiła w środę, że "agresywnie cofając wizę dla chińskich studentów. powiązania z Komunistyczną Partią Chińczyków lub badaniem w obszarach krytycznych.
Fale uderzeniowe poprzez ogłoszenie
Ogłoszenie ministra spraw zagranicznych Marco Rubio było krótkie i niejasne, ale spowodowało ogromne zamieszanie i strach wśród obecnych i potencjalnych studentów, a także ich rodzin w Chinach, w towarzystwie silnego oporu ze strony Pekinu. Wiadomości o niewiary zostały opublikowane w grupach czatów studenckich. Eksperci ds. Edukacji otrzymali połączenia z odrodek paniki. Wielu studentów wyraziło frustrację i gniew w mediach społecznościowych.
Podczas regularnej konferencji prasowej w czwartek chińskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych oskarżyło administrację Trumpa, ideologię i bezpieczeństwo narodowe jako „pretekst” dla tego „politycznie motywowanego i dyskryminującego” kroku. Nagle setki tysięcy młodych chińskich talentów, które pociągały prestiżowa edukacja i amerykański sen, dostrzegły się w kierunku trudnej rzeczywistości: przyszłość, dla której tak ciężko pracowali, jest teraz na skraju, uwięzionych w nastroju administracji USA, która coraz bardziej postrzega zagrożenie.
Rosnące sceptycyzm i niepewność
Od dziesięcioleci najzdolniejsze głowy Chin przeprowadzają się do Stanów Zjednoczonych, podczas gdy jej kraj ojczysty starał się nadążyć za wiodącym supermocarstwem świata. W ubiegłym roku chińscy studenci złożyli największą grupę studentów zagranicznych w Stanach Zjednoczonych i znacząco przyczynili się do gospodarki, jednocześnie pomagając utrzymać przewagę konkurencyjną USA w badaniach naukowych i innowacjach technologicznych.
Wraz ze wzrostem strategicznej rywalizacji między dwoma krajami nieufność się pogłębiła. Obie strony zaostrzyły środki bezpieczeństwa narodowego i bardziej chroniły swoje zaawansowane technologie, szczególnie w wrażliwych sektorach z implikacjami wojskowymi.
Podczas swojej pierwszej kadencji w 2020 r. Trump wprowadził zakaz, który skutecznie odmówił amerykańskiej wizy dla absolwentów w dziedzinie nauki, technologii, inżynierii i matematyki (STEM) chińskich uniwersytetów, które są prawdopodobnie powiązane z wojskiem. W ciągu zaledwie trzech miesięcy ponad 1000 chińskich obywateli Twoja wiza i aranżacja pozostał pod byłym prezydentem Joe Biden .
Konsekwencje dla studentów
Nie jest jasne, jak szybko lub kompleksowo zostanie wdrożone nowe anulowanie. Niemniej jednak można wyraźnie odczuwać strach wśród chińskich studentów. W kraju, który od dawna postrzegał latarnię morską wolności, wielu było zbyt przerażających, otwartych, by mówić pod ich prawdziwym imieniem - strach, który jest zbyt dobrze znany z ich ojczyzny.
Obejmuje to David Yang, którego serce zatonęło się, gdy zobaczył ogłoszenie Rubiosa. „To po prostu zbyt surrealistyczne” - powiedział doktorant w drugim roku chemii teoretycznej na znanym uniwersytecie na Środkowym Zachodzie Stanów Zjednoczonych. „Kiedy poruszono wiadomości, niektórzy koledzy powiedzieli, że pracują nad swoimi tezami, ale całkowicie stracili motywację. Czułem to samo”. W ciągu ostatnich kilku tygodni Yang jest prawie niemożliwy do skoncentrowania się na swoich pracach badawczych, co polega na symulowaniu, w jaki sposób cząsteczki oddziałują w ludzkim ciele. Zamiast tego nerwowo realizował wieści i prześladował eskalacyjną wojnę Trumpa przeciwko elitarnym uniwersytetom i studentom zagranicznym, w których próbował ocenić, czy może dostać się w dziedzinę strzelania.
W zeszłym tygodniu administracja Trumpa nałożyła zakaz na uniwersytet Harvarda w celu zapisania międzynarodowych studentów i oskarżyła między innymi szanowaną instytucję o „koordynację chińskiej partii komunistycznej”. Chociaż sąd federalny zatrzymał ten krok, Ministerstwo Spraw Zagranicznych wkrótce nastąpiło z listem dyplomatycznym, które wiadomości i konsulat na całym świecie podążały za zawieszeniem nowych wizy wizy studenckiej.
napięcie i rozpaczy
Podczas gdy Yang przewijał nagłówki, wielokrotnie spotykał go z walkami strachu i po raz aktualizował wiadomości. „Czułem się smutny, zagubiony i bezsilny. To było niezwykle stresujące” - powiedział. „Ciągłe zmiany w polityce przynoszą tak dużą niepewność w naszym życiu. Wpływa to ogromnie na wydajność i ma negatywny wpływ na zdrowie psychiczne w czasie - co już jest dla mnie”. Z powodu zmartwień o wizę Yang planuje odwołać swoją podróż do domu tej zimy. Jego główny temat może wpaść w to, co Rubio określił jako „obszary krytyczne” i podobnie jak miliony innych chińskich studentów, jest członkiem komunistycznej Ligi Młodzieży, organizacji młodzieżowej 99 milionów kompleksowych partii komunistycznej dla osób w wieku od 14 do 28 lat.
W Chinach jest większość studentów do końca członków ligi młodzieżowej wyższego poziomu lub ma członków partii wśród rodziny i przyjaciół-dzięki wszechobecności partii w rządzie i gospodarce, a także w sektorach kulturalnych i społecznych. „Zdecydowana większość ludzi w Chinach ma pewien związek z Partią Komunistyczną - w zasadzie to samo jest tak, jakby byli potępiani przez wszystkich chińskich studentów z jednym ciosem”, mówi Yang.
Zhang, uczeń, którego wiza została odwołana na granicy, poinformował, że urzędnicy amerykańscy zapytali go, czy ktoś w jego rodzinie był członkiem partii komunistycznej. Odpowiedział, że oboje rodzice byli członkami. Następnie zapytali go o jego związek z komunistyczną ligą młodzieżową.
„Powiedziałem, że nigdy nie miałem z tobą związku. Komunistyczna liga młodzieżowa wymaga siedmiu lub ośmiu juanów (około 1 USD) rocznie, ale nie ma żadnych działań. Ale urzędnicy powiedzieli:„ Kłamują ”. Szczerze nie wiedziałem, co powiedzieć.
Alternatywne opcje dla studentów
Biorąc pod uwagę możliwą deportację w trakcie jej ciężkiego szkolenia, niektórzy chińscy studenci rozważają inne opcje. Ella Liu, studentka matematyki z University of Michigan, odwiedza rodzinę w południowym mieście Guangzhou, zanim rozpocznie się jej letni projekt badawczy w USA w przyszłym miesiącu.
„Modliliśmy się moi rodzice, aby nie zostać wykluczeni z wejścia do kraju w czerwcu”, powiedziała. Liu przyciągnęła Akademicka wolność i zasoby Stanów Zjednoczonych. Z drugiej strony, jeśli ścisła polityka wizualna będzie kontynuowana, może rozważyć przejście na inny uniwersytet w Europie lub Hongkongu. „Jestem bardzo zdecydowana studiować matematykę, a także wiele doskonałych zasobów matematycznych w innych krajach, na przykład we Francji” - powiedziała.
Ile chińskich uczniów pochodzi z rodziny klasy średniej. Jej rodzice oszczędzali przez lata, aby mogła wziąć udział w szkoleniu w college'u w Stanach Zjednoczonych, gdzie badania i koszty utrzymania mogą przekraczać o wartości ponad 80 000 USD więcej niż zdobycie dyplomu w Europie lub Azji.
Wibracje w edukacji
Niektórzy chińscy studenci już szukają alternatyw. W ostatnich latach liczba chińskich uczniów w Stanach Zjednoczonych zmniejszyła się nieustannie, od czasu jego wysokości w roku szkolnym 2019-2020-spadku, który zbiega się zarówno z pandemią Covid 19, jak i z rosnącymi napięciami między dwoma rządami. Nelson Uena Jr., współzałożyciel i dyrektor ds. Porad w college'u w edukacyjnej firmie instytucji w Szanghaju, powiedział, że wiele chińskich rodzin postrzega amerykańskie uniwersytety przez lata jako „złoty standard” formacji uniwersyteckiej.
Jednak od około 2018 r. Obserwował rosnące zainteresowanie uczniów i rodziców uniwersytetów w Wielkiej Brytanii, Kanadzie i Australii, a także pół -autonomicznym chińskim mieście Hongkongu. „Wiele rodzin miało uzasadnione obawy dotyczące bezpieczeństwa swoich dzieci, a także pod względem retoryki, czy były one mile widziane w USA” - powiedział, odnosząc się do takich problemów, jak przemoc z broni, a także rasistowska wrogość, a nawet przemoc wobec Azji.„Ostatnio ludzie zaczynają, jak rośnie różnica między USA a Chinami i mają wrażenie, że może to być trudniejsze - od wizy po uiszczenie czesnego”. Ogłoszenie Rubiosa w środę obiecało również „zrewidować kryteria wizowe w celu poprawy przeglądu wszystkich przyszłych wniosków wizowych z Chin, w tym Hongkongu”.
Od tamtej pory URA został zalany przez zainteresowanych studentów, którzy przygotowują się do rozpoczęcia kariery akademickiej w Stanach Zjednoczonych. Ale nie miał jasnej odpowiedzi na jej pytania. „W tej chwili jest dużo niepewności. Studenci próbują dowiedzieć się, co powinni zrobić ... Opcje są obecnie bardzo ograniczone - czy robisz bezpłatny rok? Wracasz do innego uniwersytetu? Czy musisz wrócić do procesu aplikacyjnego?”Ciągły urok edukacji amerykańskiej
Pomimo trudności przyciąganie amerykańskiej edukacji uniwersyteckiej nie ustąpiło dla niektórych chińskich rodziców. Arno Huang, 56-letni biznesmen z przybrzeżnej prowincji Fujian w Chinach, chciałby wysłać swoje dzieci do USA, aby ukończyć tytuł magistra po ukończeniu tytułu licencjata w Hongkongu. „USA stanowią jedno z najbardziej cywilizowanych, rozwiniętych i otwartych miejsc dla ludzkości. Chociaż relacje między USA a Chinami są obecnie napięte, sprytni ludzie nadal rozpoznają ten fakt” - powiedział Huang.
Dzieci studiujące w USA przynoszą rodzinną „twarz”, powiedział, używając wspólnego chińskiego terminu w odniesieniu do dobrej reputacji lub statusu społecznego. „Gdy tylko twoje dziecko jest w USA, możesz z dumą powiedzieć innym:„ Spójrz, jak odnoszący sukcesy jest mój syn! ””
Zichen Wang, stypendium badawcze w Centrum Chin i globalizacji, nie-rządowy think tank w Pekinie, żałował pozornie minionej epoki, gdy chińscy urzędnicy, przedsiębiorcy i naukowcy zostali przeszkoleni w USA- zwłaszcza tych, którzy odegrali kluczową rolę podczas reform i otwarcia Chin w 1978 r.. „Kiedy powrócili do Chin, nie tylko wnieśli wiedzę techniczną i kwalifikacje, ale także w USA. i społeczeństwo integracyjne - powiedział.
„Myślę, że wielu Chińczyków widzi, co Ameryka czyni wielką, nie tylko pod względem siły gospodarczej lub militarnej, ale także w swojej otwartości - jego pierwszych uniwersytetach, jego zaufania do rynku pomysłów i zdolności do przyciągania najlepszych globalnych talentów” - dodał Wang. „Przynajmniej moim zdaniem wielu ludzi na całym świecie naprawdę podziwia w USA”.