Siatka narkotykowa Coco-Taxi” rozbita w Wiedniu – sześć aresztowań!

Transparenz: Redaktionell erstellt und geprüft.
Veröffentlicht am

Wiedeńska policja rozbiła szajkę narkotykową „Coco-Taxi”. Od 2019 r. sześciu podejrzanych sprzedawało kokainę taksówkami i zostało aresztowanych.

Wiener Polizei zerschlägt Drogenring „Coco-Taxi“. Sechs Beschuldigte verkauften seit 2019 über Taxis Kokain und wurden festgenommen.
Wiedeńska policja rozbiła szajkę narkotykową „Coco-Taxi”. Od 2019 r. sześciu podejrzanych sprzedawało kokainę taksówkami i zostało aresztowanych.

Siatka narkotykowa Coco-Taxi” rozbita w Wiedniu – sześć aresztowań!

W Wiedniu policja rozbiła rozległą szajkę narkotykową pod nazwą „Coco-Taxi”, która działała od 2019 r. i dostarczała kokainę klientom korzystającym z taksówek. Dochodzenie wykazało, że handlarze korzystali z dwóch taksówek, którymi przewożono narkotyki i ich nabywców. Tylne siedzenie taksówki stało się miejscem zbrodni, gdzie podczas jazdy doszło do zawarcia transakcji. Jak twierdzą, w zamian za odszkodowanie taksówkarze otrzymali napiwki, aby zachować milczenie Volksblatta zgłoszone.

Dzięki intensywnym dochodzeniu policji, wspieranej przez jednostkę specjalną Wega, udało się aresztować sześciu podejrzanych, w tym dwóch austriackich taksówkarzy w wieku 46 i 58 lat, a także 36-letniego Egipcjanina i trzech Nigeryjczyków w wieku od 35 do 47 lat. W czasie pracy sprzedali co najmniej 3,6 kilograma kokainy. Podczas zatrzymań przejęto także 1,4 kilograma kokainy oraz czterocyfrową sumę typowych nominałów oe24 zgłoszone.

Szczegółowe śledztwo i aresztowania

Na pierwszy rzut oka podejście handlarzy narkotyków było zaskakująco proste: klienci zamówili taksówkę i natychmiast otrzymali dilera w pojeździe. Podróż stanowiła dla sprawców alibi, a handel narkotykami odbywał się pod osłoną jadącej taksówki. Pierwsze zatrzymania miały miejsce w czerwcu, kolejne we wrześniu. Ostatecznego podejrzanego ujęto dopiero 6 grudnia, co pokazuje kompleksowy i zorganizowany charakter śledztwa. Po zatrzymaniu zatrzymano używane taksówki, a podejrzanych przewieziono do więzienia, gdzie część z nich odbywała już wyroki pozbawienia wolności.