Zerowa liczba dla Rapidu Wiedeń: Pierwszy punkt po zmianie trenera!

Transparenz: Redaktionell erstellt und geprüft.
Veröffentlicht am

27 kwietnia 2025 roku Rapid Wiedeń zremisował 0:0 z Blau-Weiß Linz. Bezbramkowy debiut trenera Kulovitsa w Bundeslidze.

Zerowa liczba dla Rapidu Wiedeń: Pierwszy punkt po zmianie trenera!

Wczorajszy mecz Bundesligi pomiędzy Rapidem Wiedeń a Blau-Weiß Linz zakończył się bezbramkowym remisem 0:0. Dla Rapidu Wiedeń był to pierwszy mecz po rozstaniu z trenerem Robertem Klaußem i zespół wreszcie w tym sezonie zdołał zdobyć punkt. Jednak na stadionie, który zgromadził 19 339 widzów, był to mecz, który charakteryzował się brakiem scen w polu bramkowym.

Rapid Vienna rozpoczął mecz z zaangażowaniem i od samego początku zaprezentował kilka obiecujących ataków. W pierwszych pięciu minutach dwie dobre okazje mieli Dion Beljo i Louis Schaub, ale wszystkie obronił bramkarz Radek Vitek. Pomimo mocnego początku Rapid nie znalazł sposobu na pokonanie stabilnej obrony Blau-Weiß Linz.

Debiut trenerski i skład

Trener Zoran Kulovits ustawił swój zespół w podstawowym ustawieniu 4-2-3-1. Skrzydłowi, tacy jak Schaub i Isak Jansson, mieli za zadanie atakować, podczas gdy defensywny pomocnik był prowadzony przez Amane i Sangare, gdy Grgic był pauzowany z powodu kontuzji. Amin Gröller i Ange Ahoussou utworzyli środkową obronę, a Oswald Auer początkowo siedział na ławce rezerwowych.

Jednak po obiecującym początku wyniki Rapid Vienna spadły. Linz był bardziej aktywny w pojedynkach i prawie nie pozwalał Rapidowi na rozwój na własnej połowie. W 40. minucie wydawało się, że Niebiesko-Białe wyjdą na prowadzenie po strzale Manuela Marandy, jednak z materiału wideo wynika, że ​​bramka nie została uznana ze względu na spalonego.

Stracone szanse i odesłanie

W drugiej połowie Rapid zwiększył presję, ale był w stanie stworzyć jedynie niewielki atak. Blau-Weiß Linz był w tej fazie zespołem groźniejszym i miał kilka dobrych okazji. Ronivaldo uderzył głową w poprzeczkę w 66. minucie, a strzał Conora Nossa w 67. minucie obronił bramkarz Rapidu Niklas Hedl. Amin Gröller odbił kolejną próbę Noßa tuż przed linią pola karnego w 73. minucie.

Rapid miał tylko jedno godne uwagi zakończenie na końcowych etapach, kiedy Isak Jansson trafił w boczną siatkę. Co gorsza, Guido Burgstaller został ukarany czerwoną kartką w 83. minucie po faulu, co jeszcze bardziej skomplikowało sytuację Rapidu. W doliczonym czasie gry Sangare oddał ostatni strzał z 20 metrów, ale również nie trafił w bramkę.

Dzięki temu remisowi Rapid Wiedeń pozostaje na piątym miejscu w grupie mistrzowskiej Bundesligi, ale ma jeden punkt przewagi. Bilans Rapidu w ostatnich 15 meczach ligowych wyraźnie pokazuje trudności drużyny: 9 porażek, 3 remisy i tylko 3 zwycięstwa, co podkreśla pilność nadchodzących meczów.