Eddie Jordan ujawnia: Szokującą diagnozę raka i jego przesłanie dla wszystkich!
Eddie Jordan, była ikona Formuły 1, informuje o swojej chorobie nowotworowej i apeluje o profilaktykę.

Eddie Jordan ujawnia: Szokującą diagnozę raka i jego przesłanie dla wszystkich!
Świat Formuły 1 jest w szoku: Eddie Jordan, ikona sportów motorowych, ogłosił swoją szokującą diagnozę raka w podcaście „Formuła na sukces”. Były szef zespołu, który w 1991 roku pomógł Michaelowi Schumacherowi w debiucie w najwyższej klasie rozgrywkowej, cierpi na raka prostaty i pęcherza moczowego. Choroba rozprzestrzeniła się już na kręgosłup i miednicę, przez co diagnoza jest szczególnie agresywna. Pomimo tych druzgocących spostrzeżeń Jordan jest optymistą i jest na dobrej drodze do wyzdrowienia: „Było kilka bardzo ciemnych dni, ale udało nam się z nich wyjść” – mówi korona.at trzyma się.
Apel o ostrożność
Jordan czerpie inspirację z bitwy brytyjskiej gwiazdy kolarstwa torowego Chrisa Hoya, który niedawno ujawnił swoją diagnozę nieuleczalnego raka prostaty. „To podobnie jak ja, ale jest znacznie młodszy” – komentuje Jordan, który wykorzystując swój żal, formułuje wezwanie do zachowania ostrożności. „Poddaj się testowi, bo są w twoim życiu możliwości i jest porada lekarska. Zrób to. Nie bądź głupi, nie wstydź się” – 76-latek pilnie apeluje do otaczających go osób, aby same podjęły działania i zachowały środki ostrożności medyczne, tak jak ma to miejsce w przypadku express.de zgłoszone.
Były szef zespołu Formuły 1 pozostaje nieodzowną częścią historii wyścigów i ma poruszającą wiadomość dla fanów i innych kierowców: „Będziemy kontynuować”. Jego słowa są nie tylko znakiem nadziei, ale także siły w trudnej walce z chorobą. Jordan, który do 2005 roku kierował zespołem Jordan Racing, zachęca nie tylko siebie, ale także innych, aby odważnie stawiali czoła wyzwaniom życia.