Gorzki koniec Pucharu Świata dla Brennsteinera: narty psują się po kilku sekundach!

Transparenz: Redaktionell erstellt und geprüft.
Veröffentlicht am

Stefan Brennsteiner po kilku sekundach poniósł porażkę w slalomie gigancie Pucharu Świata w Saalbach, kiedy bez wyraźnego powodu spadły mu narty.

Gorzki koniec Pucharu Świata dla Brennsteinera: narty psują się po kilku sekundach!

Do dramatycznego fiaska doszło podczas slalomu giganta Pucharu Świata w Saalbach, kiedy Stefan Brennsteiner wystąpił krótko, ale doniosle. 33-letniego lokalnego bohatera, niecierpliwie czekającego na to wydarzenie, śnił koszmar, gdy w połowie pierwszego zjazdu otworzyły się mu wiązania i nagle prawa narta spadła mu z stopy. „Moje narty zniknęły, dobrze stałem i nagle zniknęły” – powiedział Brennsteiner, wyraźnie wstrząśnięty nieszczęśliwym wypadkiem, który w ciągu kilku sekund zniweczył jego marzenia o Pucharze Świata laola1.at zgłoszone.

Nieoczekiwany koniec jego podróży wywołał zbiorowe potrząsanie głową wśród trenerów i widzów. Sam Brennsteiner był zakłopotany: „Nie było powodu, nawet nie widziałem, co się stało”. Emocjonalne rozczarowanie ogarnęło Pinzgauera, który opisał domowe mistrzostwa świata jako jedną z najbardziej gorzkich godzin w swoim życiu. „Patrzenie w przyszłość jest dziś brutalnie trudne” – przyznał, po tym jak przez ostatnie pięć lat ciężko pracował na to wydarzenie. Napięta atmosfera przed własną publicznością została gwałtownie stłumiona jego wcześniejszym wyjściem, co również zwiększyło jego poczucie wstydu z powodu nieszczęścia, ponieważ kleinezeitung.at zgłoszone.

Brennsteiner znany jest ze swoich osiągnięć sportowych, które zapewniły mu już czwarte miejsce na Pucharze Świata 2023 w Couchevel. Jednak tym razem szczęście nie było po jego stronie. Stracona szansa nie tylko skutkuje rozczarowaniem, ale także gorzkim pytaniem, czy te mundialu u siebie nie były jego ostatnimi. Jednocześnie pozostaje zakłopotany nagłą awarią sprzętu i z nadzieją patrzy na przyszłe zawody.