Odważny krok Merkel: zerwanie z Kohlem, które wstrząsnęło CDU!
Odkryj, jak pamiętny „list rozwodowy” Angeli Merkel do Helmuta Kohla wstrząsnął CDU w 1999 roku i ukształtował jej karierę.

Odważny krok Merkel: zerwanie z Kohlem, które wstrząsnęło CDU!
22 grudnia 1999 r. w Niemczech miało miejsce polityczne trzęsienie ziemi, które wstrząsnęło CDU. Angela Merkel, ówczesna sekretarz generalna CDU, wysłała w „Frankfurter Allgemeine Zeitung” niczym fala uderzeniowa „list rozwodowy” do byłego kanclerza Helmuta Kohla, w którym stwierdziła, że wydarzenia, do których przyznał się Kohl, wyrządziły partii znaczne szkody. To zdanie było nie tylko wyrazem śmiałego „all in” Merkel, ale także oznaczało zerwanie z jej byłym mentorem, który przez lata dominował w Unii. Procedura ta miała miejsce na krótko przed kluczowym posiedzeniem prezydium CDU, na którym miały zostać omówione poważne zarzuty związane z aferą darowizn, co pogrążyło Kohla w trudnym do przezwyciężenia kryzysie wiarygodności – poinformował WELT.
Płaszcz oszustwa
Skandal z darowiznami, który trafił na pierwsze strony gazet w poprzednich tygodniach, rzucił cień na praktyki finansowe CDU. Helmut Kohl przyznał, że w latach 1993–1998 przyjął aż do dwóch milionów marek darowizn pieniężnych, nie zgłaszając tego odpowiednim władzom. Chociaż Kohla nie oskarżano o wzbogacenie się, nielegalne finansowanie partii stanowiło duże obciążenie dla integralności partii. Angela Merkel wezwała do wszechstronnego zbadania zarzutów i tym samym wyraźnie pokazała własną chęć wyjaśnienia, co się dzieje, co dla Kohla brzmiało niemal jak akt wyzwolenia. Doprowadziło to do tego, że zaledwie kilka miesięcy później, 10 kwietnia 2000 r., została wybrana na nową przewodniczącą partii, kiedy CDU znalazła się w politycznym rozsypce Wikipedia daje przegląd.
W kolejnych latach stało się jasne, jak ważny był ten dzień dla kariery politycznej Merkel. Jej artykuł stał się początkową iskrą reorganizacji CDU i oznaczał koniec pewnej epoki. Kohla, który do końca nie chciał ujawnić nazwisk głównych darczyńców, spotkał los, że jego czas jako niekwestionowanego lidera partii dobiegł końca. Merkel mówiła o konieczności uniezależnienia się partii od swojego dawnego „konia bojowego” i wskazywała na wyzwania przyszłości. To wyraźne ustawienie oddzieliło je od starych struktur i zapoczątkowało ich awans do dominującej postaci politycznej CDU, gdy naród potrzebował nowego porządku.