Pożary lasów zagrażają czwartemu co do wielkości mieście Turcji w południowej Europie
Pożary zagrażają czwartemu co do wielkości miastu Turcji, Bursie, podczas gdy południowa Europa zmaga się z niszczycielskimi pożarami. Ponad 1700 osób zostało zmuszonych do ucieczki, podczas gdy strażacy niestrudzenie walczyli z płomieniami.

Pożary lasów zagrażają czwartemu co do wielkości mieście Turcji w południowej Europie
W zeszłym tygodniu lasy Türkiye zostały zdewastowanepożary lasówco zagroziło między innymi czwartemu co do wielkości miastu w kraju, Bursie. Ponad 1700 osób zostało zmuszonych do ewakuacji swoich domów, a jeden strażak zginął tragicznie. Pożary są podsycane przez niezwykle wysokie temperatury, suchą pogodę i silny wiatr.
Pożary lasów w Turcji
W nocy płomienie szybko rozprzestrzeniły się w zalesionych górach otaczających Bursę, zmieniając nocne niebo nad wschodnimi przedmieściami miasta na czerwono. Od końca czerwca codziennie w kraju wybuchają liczne poważne pożary lasów, co skłoniło rząd do ogłoszenia w piątek dwóch zachodnich prowincji, Izmiru i Bilecik, obszarami klęski.
Ewakuacja i działania gaśnicze
Biuro gubernatora Bursy podało w oświadczeniu, że 1765 osób zostało bezpiecznie ewakuowanych z wiosek na północnym wschodzie, a z płomieniami walczyło ponad 1900 strażaków. Autostrada łącząca Bursę ze stolicą Ankarą została zamknięta z powodu płonących lasów.
Burmistrz Bursy Mustafa Bozbey poinformował, że strażak zmarł na atak serca podczas pełnienia służby, a płomienie spustoszyły około 3000 hektarów ziemi wokół miasta. Orhan Saribal, prowincjonalny poseł opozycji, określił sytuację jako „apokalipsę”.
Warunki pogodowe i ich skutki
Warunki pogodowe są wyjątkowo niekorzystne. Według Generalnej Dyrekcji Meteorologii, w piątek Turcja osiągnęła najwyższą w historii temperaturę wynoszącą 50,5 stopnia Celsjusza. Rekordowe temperatury odnotowano także w 132 innych lokalizacjach.
W ostatnich tygodniach łącznie zginęło 14 osób, w tym 10 ratowników i pracowników leśnych, którzy zginęli w pożarze w mieście Eskisehir w zachodniej Turcji. Minister sprawiedliwości Yilmaz Tunc ogłosił, że od 26 czerwca w 33 prowincjach wszczęto śledztwa w sprawie pożarów, a wobec 97 podejrzanych podjęto działania prawne.
Pożary w sąsiednich krajach
W Grecji strażacy walczyli w niedzielę z aktywnymi pożarami lasów w południowo-zachodniej części kraju i na wyspie Kythera. Poprzedniego dnia na przedmieściach Kryoneri na północnych przedmieściach Aten wybuchły pożary, co skłoniło władze przy wsparciu policji do ewakuacji 27 mieszkańców.
Straż pożarna poinformowała, że trzy osoby przebywają w szpitalu z powodu problemów z oddychaniem, a jeden strażak jest leczony z powodu oparzeń. Na wyspie Evia, gdzie udało się już opanować kolejny pożar, prasa donosi o dużej liczbie zwierząt umierających w stajniach.
Gaszenie pożarów w Bułgarii i Serbii
Strażacy walczyli także z płomieniami w Bułgarii i na granicy serbskiej, a rząd ogłosił obszary katastrofy w prowincjach najbardziej dotkniętych klęską. Mieszkańcy niemal połowy kraju otrzymali czerwony alert, najwyższy poziom ostrzeżeń.
Szef Państwowej Straży Pożarnej Aleksander Djartow poinformował, że doszło do 236 pożarów lasów, a wiele z nich było spowodowanych silnym wiatrem. Rząd zwrócił się o pomoc do partnerów z UE, a wsparcie napływa z Czech, Słowacji, Francji, Węgier i Szwecji.
W południowo-zachodnim Strumyani pożar stał się tak groźny, że strażacy musieli się wycofać; w niedzielę zostali wzmocnieni przez żołnierzy. Dziesiątki osób uciekło w zachodnim regionie Tran, gdy płomienie zagrażały wioskom w pobliżu granicy z Serbią.