Ojciec Willi Krause: Charyzmatyczny pastor opuszcza Ammerland
Ojciec Willi Krause: Charyzmatyczny pastor opuszcza Ammerland
Śmierć człowieka, który jest pamiętany przez wielu w Ammerlandu jako charyzmatyczną postać dotknęła społeczności. Ojciec Willi (Wilhelm) Krause zmarł w wieku 91 lat w Limburg Mission House i pozostawił dziedzictwo społeczności i wiary. Wiadomość dopiero niedawno stała się znana, a żal duchowieństwa, który pracował w katolickiej parafii St. Vinzenz Pallotti w Edewecht w latach 2001–2008. Jego pogrzeb odbędzie się w Limburgu 11 października.
Ścieżka życia Krausesa była ukształtowana przez wiele stacji, które sam opisał jako przygodę. Rozpoczął służbę w Edewecht po tym, jak jego poprzednik, ojciec Adalbert Kaiser, zmarł zaskakująco. Szybko został zaakceptowany przez społeczność, a ludzie docenili jego ciepło i otwartość. Jego zaangażowanie w społeczność było bezprecedensowe; Zreformował usługi i docenił włączenie zaangażowanych członków społeczności.Czas formacyjny w edewecht
Podczas swojego pobytu w Edewecht Krause wykazał niezwykłe zaangażowanie w współpracę ekumeniczną i promował tworzenie różnych grup roboczych. Jego troską było wzmocnienie komunikacji i współistnienia w społeczności. Nawet interakcja z innymi katolickimi parafiami w regionie nie pozostała niezauważona. Po połączeniu gmin Edewecht, Bad Zwischenahn i Rastede-Wiefelstede, podjął dodatkowe zadania bez zaniedbania duszpasterskiej opieki w Edewecht.Jego otwartość, a czasem decydujący styl przywództwa, zmotywowały ludzi do aktywnego przyczynienia się do życia społeczności. Ten talent wniósł decydujący wkład w stawanie się znajomym częścią społeczności. Podczas oficjalnego pożegnania przed 75. urodzinami był świadomy, jak trudno się pożegnać. Zamiast odpoczywać, następnie podjął nowe zadania w Pallottihaus w Olpe.
ekscytujące życie
Krause urodził się w 1933 r. W Zlaté Hory w Czechach. Poczuł pragnienie wczesnego zwiedzania świata, co ostatecznie doprowadziło go do kłopotów. W 1951 roku próbował uciec na zachód, ale został wzięty i uwięziony. W więzieniu poznał przemytnika, który w końcu pomógł mu uciec. Po przybyciu do Niemiec kontynuował szkolenie i został misjonarzem.
Jego misja -usługi pacjentów początkowo doprowadziły go do Ameryki Południowej, gdzie spędził dwanaście lat w Brazylii i 22 lata w Argentynie i trzy lata w Boliwii, zanim w końcu przybył do Edewecht. Po powrocie do Niemiec ponownie pracował w Olpe, dopóki nie przeprowadził się na starszy oddział w Limburg Mission House w 2009 roku.
Ojciec Willi Krause zostanie zapamiętany jako ktoś, kto pracował niestrudzenie, aby promować społeczność katolicką i inspirować ludzi. Dziedzictwo jego życia szacuje się przez wielu w Ammerland i nie tylko, a relacje ekumeniczne, które zbudował, nadal przyczyniają się do społeczności.
Szczegóły dotyczące jego życia i pracy są Aby przeczytać w artykule autorstwa www.nwzonline.de .
Kommentare (0)