Zarzuty o morderstwo wobec Eliasa R.: Krwawa łaźnia po wydarzeniach żydowskich w Waszyngtonie
Prokuratura stawia zarzuty morderstwa Eliasowi R. po śmiertelnym ataku na parę dyplomatyczną w Waszyngtonie. Rozprawa 18 czerwca.

Zarzuty o morderstwo wobec Eliasa R.: Krwawa łaźnia po wydarzeniach żydowskich w Waszyngtonie
W dniu 23 maja 2025 roku prokuratura postawiła Eliasowi R. zarzut morderstwa pierwszego stopnia. Stało się to w związku ze śmiertelną strzelaniną, której celem był niemiecko-izraelski Yaron Lischinsky i jego partnerka Sarah Milgrim. Akt oskarżenia obejmuje także dwa zarzuty morderstwa pierwszego stopnia w związku z zastrzeleniem pary. Elias R. jest również oskarżony o naruszenie przepisów dotyczących broni. Rozprawa przed sędzią pokoju została wyznaczona na 18 czerwca. Mówi się, że po aresztowaniu Elias R. skandował propalestyńskie hasło zawierające słowa „Wolna, wolna Palestyna”. 23-latek pochodzi z Chicago i do Waszyngtonu przyleciał samolotem dzień przed zbrodnią.
Do śmiertelnego ataku doszło po wydarzeniu w Muzeum Żydowskim w Waszyngtonie, gdzie obecni byli Lischinsky i Milgrim. Według doniesień, para była bliska zaręczyn. Szef FBI Kash Patel w poście na Platformie X określił incydent jako „akt terroryzmu”. Ta tragedia rodzi pytania o obecną sytuację bezpieczeństwa społeczności żydowskich.
Paralele historyczne
Niedawne wydarzenia przypominają listopadowe pogromy z 1938 r., znane również jako Noc Kryształowa, kiedy żydowscy mężczyźni we Frankfurcie i innych niemieckich miastach byli brutalnie maltretowani i deportowani. Mężczyźni zostali zgromadzeni w sali festiwalowej, gdzie byli torturowani przez SA i SS oraz funkcjonariuszy tajnej policji państwowej. Ta przerażająca noc była początkiem systematycznego ataku na ludność żydowską w Niemczech i stanowiła symboliczne upokorzenie dla wykształconej klasy średniej.
W ciągu kilku dni od tych pogromów ponad 3000 Żydów z Frankfurtu zostało przetransportowanych do obozów koncentracyjnych, co spowodowało niewypowiedziany kryzys humanitarny. Wspomnienia tych wydarzeń wpisują się w toczącą się obecnie dyskusję na temat antysemityzmu i przemocy wobec społeczności żydowskich. Choć w wielu krajach pamięć historyczna o okropnościach Holokaustu jest wciąż żywa, niedawne ataki stanowią wyraźny sygnał, że antysemityzm nadal istnieje.
Antysemityzm w USA
W USA problem antysemityzmu osiągnął w ostatnich latach niepokojące rozmiary. Liga Przeciwko Zniesławieniom (ADL) zgłosiła 3679 incydentów o charakterze antysemickim w 2022 r., co stanowi najwyższą liczbę od rozpoczęcia badań w 1979 r. Tragiczne zdarzenia, takie jak śmiertelny atak na synagogę w Pittsburghu w 2018 r., uwypukliły niepokojące tendencje. Napastnik był kojarzony z postawami antysemickimi i rasistowskimi w mediach społecznościowych i należał do ruchu alt-prawicowego.
Niepokojący jest także sposób postrzegania antysemityzmu przez społeczeństwo – ponad 80% Żydów w USA dostrzega wzrost antysemityzmu. Ostatecznie postawy antysemickie nie ograniczają się do skrajnie prawicowego spektrum, ale można je dostrzec także w głównym nurcie politycznym. Wzmacnia to prezydentura Donalda Trumpa i związana z nią normalizacja retoryki antysemickiej.
Biorąc pod uwagę ten rozwój sytuacji, istotne jest, aby społeczeństwo podjęło działania mające na celu zwalczanie antysemityzmu i zachowanie pamięci o ofiarach przemocy w przeszłości i obecnie. Obecna sprawa Eliasa R. sugeruje, że pilnie potrzebny jest czas na działanie.