Lindner kontra Scholz: Kto ma najlepszy plan dla gospodarki Niemiec?
Federalny minister finansów Lindner i kanclerz Scholz przedstawiają różne plany pobudzenia niemieckiej gospodarki. Kto zwycięży?
Lindner kontra Scholz: Kto ma najlepszy plan dla gospodarki Niemiec?
Federalny minister finansów Christian Lindner (FDP) ma jasne poglądy na temat przyszłości gospodarczej Niemiec! Odrzuca plan Habecka i podkreśla: „Po prostu nie możemy wydawać tyle pieniędzy, ile chcemy”. Zamiast tego realizuje swój własny plan: obniżyć podatki od osób prawnych i całkowicie znieść opłatę solidarnościową! Mogłoby to zapewnić ogromne ulgi dla firm, a państwo byłoby obciążone mniejszymi dochodami podatkowymi.
Dopłatę solidarnościową, która przynosi około 12 miliardów euro rocznie, płacą głównie osoby najlepiej zarabiające i przedsiębiorstwa. Propozycja Lindnera dotycząca obniżenia podatków od osób prawnych jest chwalona przez wielu przedstawicieli świata biznesu jako „stymulator inwestycji”. Federacja Przemysłu Niemieckiego (BDI) wzywa do wprowadzenia konkurencyjnego obciążenia podatkowego w wysokości maksymalnie 25 procent, aby utrzymać atrakcyjność Niemiec jako miejsca prowadzenia działalności gospodarczej. Jednak opinie na temat konsekwencji obniżki podatków są podzielone. Choć badanie przeprowadzone przez IW Cologne wskazuje na pozytywny wpływ na inwestycje długoterminowe, inni badacze ostrzegają, że takie cięcia tak naprawdę nie stymulują wzrostu.
Plan Scholza: pakt dla przemysłu
Kanclerz Olaf Scholz (SPD) ogłosił niedawno pakt na rzecz przemysłu, który będzie obejmował konkretne środki mające na celu wzmocnienie Niemiec jako lokalizacji biznesowej. Jednak po wtorkowym spotkaniu z przedstawicielami branży i związkami zawodowymi nadal nie jest jasne, jakie kroki zostaną faktycznie podjęte. Uważa się, że kluczową kwestią będą wysokie koszty energii. Wątpliwe jest jednak, czy Scholz zastosuje się do sugestii Lindnera i Habecka, gdyż współpraca Zielonych z FDP w kwestiach gospodarczych jest napięta.
Nieobecność Lindnera i Habecka na ostatnich spotkaniach kanclerza z przemysłem może świadczyć o trudnościach w koalicji. 15 listopada odbędzie się kolejne spotkanie, na którym Scholz chciałby zaprezentować wyniki. Przyszłość gospodarcza Niemiec pozostaje ekscytująca i pełna wyzwań!