Orły walczą odważnie, ale przegrana z Berlinem Braves pozostaje!
Orły walczą odważnie, ale przegrana z Berlinem Braves pozostaje!
porywająca gra w koszykówkę, która sprawiła, że serca fanów biją szybciej! Orły Itzehoe walczyły z pasją, ale ostatecznie musieli zrezygnować z Berlin Braves 2000 z 83:89. Spotkanie w 2nd koszykówki Bundesligi Barmer charakteryzowało się mocnymi scenami i porywającą atmosferą, która jednak była rozczarowującymi wynikami.
Orły rozpoczęły grę wściekle i szybko prowadziły 11: 3. Ale początek marzenia wkrótce zamienił się w koszmar, gdy Braves przejął kontrolę i oderwał się do 22:13 z imponującym szybkością trafienia. Ale Itzehoers okazali charakter i walczyli, aż Tobias Möller nie osiągnął wyrównania do 24:24. W drugiej połowie presja Berlinerów pozostała stała i pomimo wszystkich wysiłków Orłów, luka wzrosła do 32:43. Ale Alan Kikwaki i jego zespół nie poddali się i nie skrócili do 39:45.
dramatyczny powrót
Po przerwie Braves kontynuował swoje dobre wyniki i ponownie spadł do 15 punktów. Jednak kapitan Erik Nyberg utrzymywał Orły w grze i, z imponującym sąsiedztwem, zapewnił, że szczelina spadła do 63:70. W ciągu ostatnich kilku minut Orły walczyły niestrudzenie, nawet miał okazję odwrócić grę, ale czas uciekł. Pomimo „rozczarowującej porażki”, jak to ujął trener Timo Völkerink, chwalił oddane wyniki swojego zespołu, które walczyły przez 40 minut. „Popełniliśmy zbyt wiele niewielkich błędów” - powiedział Völkerink, który żałował braku Tima Schlegela i Raphaela Ejimofora, który mógł wywierać dodatkową presję zespołu.
Najlepszymi strzelcami Orłów byli Erik Nyberg z 24 punktami, a następnie Alan Kikwaki z 23 punktami i Adamem Paige z 14 punktami. Pomimo porażki wsparcie publiczności było nieprzerwane, a Orły mogą być dumne ze swojego ducha walki.
Details | |
---|---|
Ort | Itzehoe, Deutschland |
Kommentare (0)