Bayern-Monachium: Kane błyszczy w wygranym 4:0 meczu ze Stuttgartem!

Transparenz: Redaktionell erstellt und geprüft.
Veröffentlicht am

Po kryzysie wyników Bayern otrząsnął się po zwycięstwie 4:0 ze Stuttgartem. Kane błyszczy hat-trickiem.

Bayern-Monachium: Kane błyszczy w wygranym 4:0 meczu ze Stuttgartem!

FC Bayern wraca na zwycięską drogę i kończy swój mały kryzys wyników. Po trzech nieudanych meczach monachijska drużyna zwyciężyła w sobotni wieczór w Südschlager, pokonując VfB Stuttgart 4:0. Bayern nie tylko pokazał dominację w ofensywie, ale także solidną grę w defensywie.

Zespół z Monachium potrzebuje jeszcze 17 punktów, aby zrównać się z RB Lipsk na szczycie tabeli. Po tym meczu kibice mogą odetchnąć z ulgą, ponieważ zespół imponująco udowodnił, że potrafi walczyć. Gra dostarczyła kilku ciekawych spostrzeżeń.

Kane na szczycie listy

Harry Kane znajduje się pod presją, ponieważ w czterech ostatnich meczach nie zdobył bramki. Pojawiła się krytyka, ale doświadczony napastnik był nieustraszony. Zamiast tego pokazał wszystkie swoje umiejętności i w zaledwie 23 minuty strzelił bezbłędnego hat-tricka. Co szczególnie godne uwagi, Kane mimo trzech bramek był niezadowolony z wykorzystania swoich szans, gdyż oddał dziesięć celnych strzałów. Pełny entuzjazmu Max Eberl, dyrektor sportowy, pochwalił napastnika: „Niesamowicie pracuje dla zespołu”.

Występ 31-latka był kluczowy dla zdecydowanego zwycięstwa nad Stuttgartem. Ten mecz pokazuje, że Kane nie ulega presji i jest w stanie wziąć na siebie dużą odpowiedzialność. Kibice Monachium mogą patrzeć w przyszłość z optymizmem, zwłaszcza gdy ich gwiazda gra w takiej formie.

Stabilna obrona i sprawdzony system

Ale nie tylko Kane był kluczem do sukcesu. Z udanego wieczoru zadowolony był także trener Vincent Kompany. Belg pozostał przy swoim sprawdzonym systemie po rozczarowującym remisie 3:3 z Frankfurtem i wykorzystał tę samą wyjściową jedenastkę. Jego decyzja przyniosła owoce: FC Bayern wyraźnie zdominował mecz, miał 66 procent posiadania piłki i oddał 22 celne strzały w porównaniu do zaledwie czterech w Stuttgarcie.

Kompany, który stanowczo nalegał na cierpliwość, wykazał się dobrym instynktem, utrzymując swoją taktykę i ustawienie. Zmusiło to drużynę do szczególnie ofensywnej gry w drugiej połowie, przez co Stuttgart miał niewiele miejsca na kontrataki.

Kolejnym aspektem meczu była dobra gra w defensywie Bayernu. Linia obrony była stabilna i pozwoliła rywalowi jedynie na cztery strzały, z czego tylko jeden trafił w bramkę Manuela Neuera. Była to mile widziana zmiana, ponieważ w ostatnich tygodniach zespół pokazał pewne słabości w defensywie. Środkowi obrońcy Dayot Upamecano i Minjae Kim wykonali świetną robotę w meczu przeciwko napastnikom VfB Emirowi Demirovicowi i Denizowi Undavowi i ledwo pozwolili im dojść do siebie.

Szczególnie godne uwagi było to, że najlepszą okazję Stuttgartu stworzył Josha Vagnoman, który w drugiej połowie oddał strzał ponad bramkę z prawie 16 metrów. Bayern po raz pierwszy od czterech tygodni zachował czyste konto, co zespół może uznać za duży sukces.

Obecny rozwój sytuacji w drużynie i forma Harry'ego Kane'a sugerują, że FC Bayern jest na obiecującej ścieżce. Połączenie utalentowanych napastników i solidnej obrony może mieć kluczowe znaczenie dla przyszłości Monachium. Rośnie nadzieja kibiców na udany sezon i powrót do najwyższej formy, do której przywykli.

Aby uzyskać szczegółowe informacje na temat meczu i dalsze informacje na temat FC Bayern, zobacz aktualne raporty na www.merkur.de.