Prezydent Panamy ogłasza umowę o pasku i drogę z Chinami
Prezydent Panamy ogłasza umowę o pasku i drogę z Chinami
Prezydent Panamy ponownie podkreślił w niedzielę, że suwerenność Panamy nad Kanałem Panamskim nie jest przedmiotem debaty. Podczas rozmów z sekretarzem stanu Marco Rubio ogłosił, że zajął się obawami Stanów Zjednoczonych o obecność Chin na ważnej drogi wodnej.
Panama i współpraca z USA
Prezydent Raúl Mulino dodał, że Panama podpisał umowę z 2017 r. W sprawie uczestnictwa w chińskiej inicjatywie nadzorowania, znanej jako
troska o wpływy Chin
Komentarze Mulino towarzyszyło oświadczenie Departamentu Stanu USA na spotkanie. Donosi, że Rubio ogłosił prezydentowi Panamie i ministra spraw zagranicznych Javier Martínez-bachach, że obawy dotyczące „kontroli” Chin nad Kanałem Panamskim mogą oznaczać, że Stany Zjednoczone „muszą podjąć niezbędne środki w celu ochrony jego praw”, zgodnie z długoterminową umową na neutralność i działanie kanału.
Interwencja wojskowa i audyty
Wniosek byłego prezydenta USA Donalda Trumpa o odzyskanie kontroli nad ważną drogą wodną zapewniła już napięcia dyplomatyczne. Mulino wielokrotnie podkreślił, że suwerenność Panamy nad Kanałem nie jest przedmiotem debaty. W niedzielę powiedział, że nie widział prawdziwego ryzyka, że Stany Zjednoczone wykorzystają przemoc wojskową do odzyskania kanału.
Ponadto Mulino poinformował, że władze panajskie wykonują firmę związaną z Chinami i obsługuje dwa terminale wokół kanału. „Musimy poczekać, aż ten test zostanie zakończony, zanim wyciągniemy nasze wnioski prawne i odpowiednio działać” - powiedział Mulino.
The Panama Ports Company
Firma, która jest wokół
Jak donosił CNN wcześniej, Panama Canal . Pracownicy na dwóch portach ładują tylko pojemniki na statkach i zapewniają im paliwo. Trzy inne porty w pobliżu kanału są obsługiwane przez konkurencyjne firmy, które oferują podobne usługi. Mulino poinformowało również, że władze panamskie rozmawiały z Rubio na temat możliwości programu dla lotów odzyskiwania migrantów do usuwania zagranicznych. Panama i podkreślił, że USA ponoszą koszty. Zapytany, czy migranci przyjeżdżają do Panamy, a następnie zwrócili się do swoich krajów, Mulino odpowiedział: „Tak. Dokładnie… możemy to zrobić bez problemów w USA. Panama nie zainwestuje za to jednego dolara”. W lipcu
Mulino wyjaśnił w niedzielę, że wśród zredukowanych migrantów mogą być również ludzie z Wenezueli, Kolumbii, Ekwadoru i innych krajów. Loty repatriacyjne i migracja
Kommentare (0)