Tajlandia była pierwszym krajem w Azji z legalną marihuaną, ale plany zawiodły
Tajlandia była pierwszym krajem w Azji z legalną marihuaną, ale plany zawiodły
Ponieważ Tajlandia była pierwszym krajem w Azji w Azji, rząd wprowadził nowe przepisy w tym tygodniu, które mają na celu „ zielony" boom "z krajem
nowe przepisy zakupu marihuany
Od czwartku klienci potrzebowali przepisu lekarza na zakup konopi, co ogranicza konsumpcję rośliny do celów medycznych i zdrowotnych.
Pozycja tajskich organów zdrowia
Tajski minister zdrowia powiedział CNN, że ostatecznie dąży do oskarżenia marihuany jako znieczulenia. Byłby to znaczący krok wstecz od liberalnego podejścia Tajlandii od czasu dekryminalizacji, co doprowadziło do boomu apteki i kawiarni konopi w całym kraju, szczególnie na obszarach turystycznych. „Należy to jasno zrozumieć: marihuana jest dozwolona tylko do celów medycznych” - powiedział minister zdrowia Somsak Thepsutin.
Certyfikaty lekarskie i reklama zabronione
Nowe przepisy tajlandzkiego Ministerstwa Zdrowia powinny egzekwować regulację marihuany jako kontrolowanej rośliny. Oznacza to, że licencjonowane sklepy z konopi mogą sprzedawać klientom z przepisem medycznym. Jesteś również zobowiązany do przeprowadzenia szczegółowych protokołów sprzedaży i podlegasz regularnym kontroli przez władze. Nowe przepisy egzekwują również surowsze kontrole dla hodowców i rolników, zabraniają reklamy komercyjnej i sprzedaży konopi indyjskich w maszynach lub online.
Ponad 18 000 licencjonowanych sklepów z konopi w całym kraju musi dostosować się lub ryzykować zamknięcie. Kary dla sprzedawców, którzy naruszają nowe zasady, mogą wynosić do jednego roku w więzieniu lub grzywna w wysokości 20 000 bahtów (620 USD), mimo że Ministerstwo Zdrowia proponuje projekt ustawy, który może znacznie zwiększyć te karę.
Zmiany w hotspotach turystycznych
Zakaz reklam może również zmienić krajobraz turystycznych hotspotów, takich jak Khao San Road w Bangkok lub plażowe miasta, takie jak Pattaya, gdzie setki sklepów z konopi indyjskich z ich zielonymi neonowymi światłami i zachęcające hasła czekają na turystów. Teraz turyści i mieszkańcy muszą przedstawić certyfikat lekarski z Tajlandii lub ich kraju, aby kupić kwiaty konopi indyjskich, aby leczyć niektóre choroby, takie jak nudności poprzez chemioterapię, oporne na leki padacz lub ból nerwowy.
„Chcielibyśmy powiedzieć turystom, że mogą cieszyć się kulturą i naturą Tajlandii - ale Tajlandia nie powinna być postrzegana jako cel spożycia konopi w wolnym czasie” - powiedział Somsak.
Tło nowych zasad
Marihuana medyczna jest legalna w Tajlandii od 2018 r., Ale dekryminalizacja w 2022 r. Doprowadziła do uprawy i handlu z produktami marihuany lub konopi oraz zastosowania wszystkich części rośliny do leczenia chorób - duży krok w regionie znanym z ich ścisłych kar w nielegalnych lekach. Po legalizacji rząd planował uregulować branżę. Ale kiedy tak się nie stało, powstała próżnia prawna, w której eksplodowało wykorzystanie wolnego użytku w całym kraju, szczególnie w obszarach popularnych dla obcokrajowców.
Wzrost przemysłu konopi indyjskich i jego skutków
Prawna legalizacja doprowadziła do tysięcy aptek konopi, a także innych firm związanych z konopiami indyjskimi, takimi jak kawiarnie chwastów i spa konopne. Miasta takie jak Chiang Mai i Bangkok zorganizowały nawet festiwale konopi indyjskich, a dekryminalizacja była wielką atrakcją dla turystów. Taki festiwal w Bangkoku zaprezentował niedawno Mike Tyson, który zaprezentował własną markę gumy konopi w bokserskiej rękawice i ucha.
Raport tajlandzkiego Ministerstwa Handlowego z 2022 r. Oszacował, że branża może osiągnąć wartość 1,2 miliarda dolarów do 2025 r., Chociaż Somsak zauważył, że „brak wyraźnego oszacowania” wartości branży jest obecnie „z powodu transakcji niezregulowanych”. Wyjaśnił, że nowe zasady przyczyniają się do zamknięcia próżni prawnej i zapobiegania nadużyciom.
Efekty społeczne i przemyt
Zwolennicy surowszych regulacji wskazują, że przemysł wymknął się spod kontroli i wywołuje problemy zdrowotne, konsumpcję konopi indyjskich wśród dzieci i problemów uzależnienia, podczas gdy objawy turystów, którzy palą na ulicach, rosną na wyspach tajskich. Na Phuket Holiday Island zaproponowano plan, który konfiguruje strefy, w których marihuana można kupić i sprzedać. „Zależność konopi indyjskich rośnie obecnie i stała się problemem społecznym. Wpływa ona na dzieci i powoduje nękanie z niepożądanych zapachów” - powiedział Somsak.
„Bezpieczeństwo publiczne musi być przede wszystkim ... obecny przemysł konopi składa się z rozproszonych, nieuregulowanych sklepów”. Ponadto przemyt marihuany został gwałtownie wzbudzony od czasu legalizacji.
Wpływ na rynek
Kilka najwyższych przypadków, które wpływają na młode brytyjskie kobiety i pojawiły się w tym roku na pierwszych stronach gazet z Tajlandii. Problem stał się tak poważny, że władze brytyjskie i tajlandzkie musiały utworzyć wspólną grupę zadaniową, aby zatrzymać wzrost narkotyków, które są przemycane przez turystów i post z Tajlandii do Wielkiej Brytanii. Tajlandia wdrożyła surowsze środki badań przesiewowych w swoich granicach. Między październikiem 2024 r. Do marca 2025 r. Ponad 800 przemytników konopi zostało aresztowanych i zapewnionych przez dziewięć ton marihuany, jak donosi rząd brytyjski.
Zaburzenia w branży
W przypadku zwolenników konopi bum jest pomoc dla wielu krajów Tajlandii w całym Tajlandii, od rolników po właścicieli i sprzedawców małych firm. Niektórzy sprzedawcy próbują teraz zrozumieć, co oznaczają nowe przepisy dla ich działalności. „Niezmienność prawa już wywołała zaniepokojenie” - powiedział Ake Khatiyadamrong, właściciel sklepu z konopi w prowincji Chonburi we wschodniej Tajlandii.
„To naprawdę wstyd - Tajlandia była w rzeczywistości jednym z pierwszych krajów na świecie, który uznał zalety konopi indyjskich. Ale po jej zalegalizowaniu urzędnicy państwowi nie udało się rozwinąć wdrożenia. Nie było prawdziwej próby poinformowania społeczeństwa. Przepisy ministerialne, które zostały wykonane, również nie zostały poważnie egzekwowane”. Zwolennicy konopi indyjskich twierdzą, że nowe przepisy nie powstrzymają przemytu lub nieoczekiwanego hodowcy i nie zwiększą ryzyka korupcji. „Jest to impulsywna reakcja, aby rzekomo rozwiązać problem z przemytem”-powiedziała Kitty Chopaka, wieloletnia działaczka konopi z grupą rzeczniczą piszącą Tajlandzką Sieć Cannabis Future, która jest zaangażowana w uczciwy dostęp.
Chopaka twierdzi, że wiele firm jest prowadzonych bez licencji i sprzedaje produkty, takie jak gumowate niedźwiedzie i żywność, które są technicznie nielegalne, ale są łatwo dostępne. „Policja ich nie zamyka” - dodała. Ake, właściciel sklepu, wyjaśnił, że zapotrzebowanie na certyfikat lekarski na zakup konopi indyjskich nie uniemożliwi jej zakupu w celach konsumpcyjnych wolnego czasu. „Wszyscy wiedzą, że certyfikaty lekarskie można kupić, więc tworzy to tylko nowe źródło dochodów dla niektórych lekarzy ... obciążyło to konsumentów dodatkowymi kosztami dostępu do konopi indyjskich, szczególnie z uwagi na obecne problemy gospodarcze Tajlandii i globalnej sytuacji gospodarczej” - powiedział.
Ake z zadowoleniem przyjmuje przepisy, które tworzą stabilność w branży, ale chce jasnych, zrównoważonych przepisów, które są sprawiedliwe dla wszystkich. „Wszystko musi być zrozumiałe i naprawdę bezpieczne. Myślę, że to podstawowa zasada. Nie chodzi o sprzedaż tanich, nielegalnych produktów. Nie mogą zagwarantować bezpieczeństwa użytkowników” - powiedział.
Od czasu legalizacji nadprodukcja konopi indyjskich przesyłała rynek i nacisnął ceny, aby sprzedawcy konopi musieli zaakceptować straty swoich dochodów. „Nie ma wystarczającej sprzedaży, koszty konopi są bardzo tanie, a ludzie, którzy tu mieszkają, kupują bezpośrednio w gospodarstwach” - powiedział Chopaka, który niedawno musiał zamknąć swój sklep z powodu niskich cen i niedostatków przez większych sprzedawców.
Próbuje legatować i presję polityczną
Podjęto kilka prób uchwalenia przepisów dotyczących uregulowania przemysłu konopi. Rządząca partia tajna Pheu Ale narkotyk został ponownie kryminalizowany partner koalicji w ubiegłym roku, bhumJaithai. Niedawny postęp Somsaka odbywa się po tym, jak Bhumjaithai wyszedł z rządu koalicji w zeszłym tygodniu. Powiedział, że nowe przepisy były tylko pierwszym krokiem - przyznało jednak, że wniesienie projektu ustawy za pośrednictwem Parlamentu zajmie trochę czasu.
„To nie jest ustalona polityka, której nie można zmienić”, powiedział. „Bez kontroli prawnej, inwestycji lub działalności gospodarczej - niezależnie od kraju - muszą być ostrożne. Jeśli inwestycja ma związek z narkotykami lub substancjami kontrolowanymi, musi istnieć jasne przepisy”. Jednak Chopaka obawia się przetrwania, że nowe przepisy utrudnią mniejszych rolników. „Chcę zobaczyć tylko dostęp. Chcę zobaczyć zasady, które mają sens” - powiedziała.
Kommentare (0)