Justi -Wacheberter po ucieczce więźnia do sądu

Justi -Wacheberter po ucieczce więźnia do sądu

Incydent w Wiedniu, który wywołał poruszenie w ciągu ostatnich kilku dni, dotyczy opiekuna prawnego, który był w sądzie w piątek. Powodem tego procesu były wydarzenia związane z lotem dochodzenia w lutym, co spowodowało wiele pytań.

Urzędnik nie został oskarżony o ucieczkę, ale dlatego, że błędnie twierdził, że więzień zaatakował go pięścią. Nagrania wideo z kamery nadzoru udowodniły, że to nieprawda. Przestępstwa „nadużycie autorytetu” i „zniesławienie” zostały oskarżone o siły sądowe. Przyznał, że złożył tę niewłaściwą informację z „wstydu”, ponieważ przydarzyło mu się to po raz pierwszy w swojej 20-letniej karierze. Ze względu na otwarty dług uzgodniono go w sprawie przekierowania, która ustanowiła procedurę po zapłaty grzywny w wysokości 4000 euro.

Szczegóły dotyczące ucieczki więźnia

Dotknięty więzień, wówczas 19 lat, został uwięziony po skazaniu za napad i napad i był w areszcie z powodu dochodzeń w sprawie podejrzenia terroryzmu. Pierwotnie był umieszczony w wyroku Wienera Neustadta, ale z powodu choroby został przeniesiony do więzienia Josefstadt. 1 lutego doznał napadu padaczkowego i został sprowadzony do szpitala braci Barmherzigen w Wiedniu-Leopoldstadt w celu śledztwa.

Zgodnie z instrukcją starszego lekarza szpitala więźnia nie powinien być transportowany w kajdanki, ponieważ może istnieć niebezpieczeństwo życia, jeśli powinien obalić. Legal Guardian informuje, że transport był początkowo łatwy. Ale kiedy weszła do windy, a oficer nacisnął guzik, więźnia udało się uwolnić i uciec. Oficer próbował za nim podążać, ale upadł przy głównym wejściu do szpitala, co umożliwiło więźniemu ucieczkę.

Kampania prześladowań 47-latka okazała się nieudana, ponieważ więźnia można było ponownie złapać w Wiedniu Floridsdorfu następnego dnia. W rezultacie do sądownictwa podszedł do jego przełożonego, gdy wyciągnął uraz głowy. Aby sama się usprawiedliwił, stwierdził, że został zaatakowany. Ponadto może być inicjowane przeciwko niemu postępowania dyscyplinarne. Wcześniej nałożono już karę dyscyplinarną ponad 500 euro, ponieważ nie udało mu się nakłonić kajdanek do więźnia.

Cała sytuacja rodzi pytania dotyczące nadzoru i procesów w sądownictwie i pokazuje złożoność takich przypadków zaniedbania i ich prawne następstwa. Szczegółowe informacje o sprawie, tutaj

Kommentare (0)