Umowy cenowe w zakresie ochrony powodziowej: dochodzenia w Dolnej Austrii
Umowy cenowe w zakresie ochrony powodziowej: dochodzenia w Dolnej Austrii
W Dolnej Austrii proces ustalania cen w dziedzinie ochrony powodzi powoduje zamieszanie. W czwartek pracownik kraju i dyrektor zarządzający wiedeńskiej spółki byli procesem za oskarżenie o nielegalne porozumienia cenowe. Obaj są odpowiedzialni za zniekształcenie konkurencji przy przyznawaniu dwóch perspektyw budynków geotechnicznych. Geolog, który jest o tym, czuje się niesłusznie oskarżony i przyznaje się do niewinności.
Zarzuty zostały podniesione przez prokuraturę gospodarczą i korupcyjną (WKSTA), która jest skierowana przeciwko zachowaniom behawioralnym w ofertach. Kwestie dotyczą dwóch projektów powodziowych w regionie KREMS i MELK. Jeśli oskarżeni zostaną uznani za winnych, stoją przed warunkami więziennymi do trzech lat. Ponadto wiedeńska firma może zostać skonfrontowana z pozwem.
Szczegóły dotyczące umów cenowych
Pochodzenie dochodzenia było reklamą pracownika biura inżynieryjnego z Dolnej Austrii, która otrzymała umowę na projekty. Stało się to jednak bardziej skomplikowane, gdy świadek został usprawiedliwiony w dniu procesu, co prawdopodobnie opóźni procedurę. Jednym z kluczowych punktów oskarżenia jest to, że dwóch oferentów zgodziło się mieć swoje nagrody, aby zapewnić, że dolne austriackie biuro inżynieryjne otrzymało nadzór budynku geotechnicznego. Procedura przeciwko biurze inżynieryjnej została już przerwana.
Wiedeński geolog, który cierpi na zarzuty, podkreśla, że jego poparcie dla tworzenia listy usług było jedynie usługą pomocniczą. Według niego dokumenty przedłożonego Dolnego Austriackiego były nieodpowiednie, co zmotywowało go do wspierania swoich kolegów. „To był złom” - powiedział jego komentarz do niedokładnych dokumentów pracy. Wyjaśnił, że nie pracował z inną firmą ani nie planował niczego nielegalnego.
Kolejnym aspektem, który komplikuje wydarzenia, jest wyjaśnienie geologa, że nie spodziewał się, że niższa austriacka firma złożyłaby wniosek o zarządzanie budownictwem geotechniczne, ponieważ normalnie nie konkurują w takich przetargach. Twierdzi, że uprawnienia do zamówień publicznych nie uczyniłoby żadnego przetargu w klasycznym znaczeniu, a raczej była to bezpośrednia nagroda.
Urzędnik kraju powiedział również, że nie widział żadnych anomalii w nagrody. Uzasadnił decyzję o zleceniu dolnego austriackiego biura inżynieryjnego, biorąc pod uwagę, że po ulepszeniu złożyli najlepszą ofertę. Spowodowało to jednak pewne zamieszanie, ponieważ przypisanie zostało również dokonane jednej i tej samej firmie. W przeszłości tak się nie stało, ale okoliczności legitymizowały taką decyzję, argumentował urzędnik.
Procesy, które zostały zbudowane wokół tych zarzutów, rzucają światło na złożoność procedur przyznawania w aparatu administracyjnym i możliwych niespójności związanych z nim. Okaże się, jak będzie się rozwijać sprawa, w szczególności w celu uzyskania dalszych negocjacji i roli zainteresowanych osób. Więcej informacji na ten temat to w jednym artykule WWW.noen. Do znalezienia.
Kommentare (0)