Państwa NATO są zgodne: Pięć procent na obronę i pomoc dla Ukrainy!
Państwa NATO omawiają wydatki wojskowe i akcesję Ukrainy. Wzrost wydatków na obronę w obliczu napięć geopolitycznych.

Państwa NATO są zgodne: Pięć procent na obronę i pomoc dla Ukrainy!
2 czerwca 2025 r. ministrowie obrony NATO spotkają się w Brukseli, aby omówić wydatki wojskowe i wsparcie dla Ukrainy. Wcześniej Sekretarz Generalny NATO Mark Rutte wystosował wyraźny apel do państw członkowskich w Wilnie. Jego zdaniem pilnie potrzebne są większe wydatki na obronę, aby lepiej poradzić sobie z konfrontacją geopolityczną z Rosją. Rutte wzywa do zwiększenia wydatków do co najmniej 3,5 proc. PKB plus 1,5 proc. na infrastrukturę wojskową. Uważa on, że obecny cel NATO na poziomie 2 procent jest niewystarczający.
Prezydent Litwy Gitanas Nausėda popiera żądania Ruttena i zwraca uwagę na niebezpieczeństwo, że Rosja może szybko skonsolidować swoje siły zbrojne. Nausėda ma nadzieję, że członkowie NATO uda się uzgodnić kwotę do pięciu procent PKB na wydatki na obronę. Wspierałoby to plany USA, które sugerują podwyżkę dla sojuszników do pięciu procent. Sekretarz obrony USA Pete Hegseth nazywa to „zaliczką na przyszłość” i kluczem do „pokoju przez siłę”.
Ukraina i jej wsparcie
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podziękował krajom NATO za wsparcie w walce z Rosją. Wyraził nadzieję na dalszą pomoc wojskową po tym, jak ukraiński atak z zaskoczenia na rosyjskie lotniska wojskowe rzekomo zniszczył ponad 40 samolotów. Według doniesień atak ten został przeprowadzony przy użyciu dronów.
W spotkaniu przewidywany jest także nieformalny udział ministra obrony Ukrainy Rustena Umerowa. Jednakże wbrew zaangażowaniu w bezpieczeństwo Ukrainy jasne jest, że przystąpienie Ukrainy do NATO jest obecnie postrzegane przez rząd USA jako „nierealistyczny wynik wynegocjowanego rozwiązania”.
Dyskusja na temat wydatków na obronę
Dyskusja na temat wydatków na obronę jest pilniejsza niż kiedykolwiek, biorąc pod uwagę ciągłe zagrożenia ze strony Rosji. Państwa NATO planują wydać w 2024 r. na obronność około 2,71 procent swojego PKB, co daje w sumie około 1,5 biliona dolarów. Do wzrostu wydatków przyczyniły się zwłaszcza nowe państwa członkowskie, takie jak Finlandia i Szwecja. Niemcy przeznaczyły obecnie 2,12 proc. PKB na 2024 r., co po raz pierwszy przekracza ustalony cel.
Jednakże utrzymuje się pewna nierównowaga. Podczas gdy kraje takie jak Polska (4,12%), Estonia (3,43%) i USA (3,38%) znacznie zwiększają wydatki, kraje takie jak Hiszpania (1,28%), Słowenia (1,29%) i Luksemburg (1,29%) wykazują powściągliwość. Kanclerz Olaf Scholz przyznaje, że budżet obronny na poziomie 200 miliardów euro jest nierealny, biorąc pod uwagę budżet federalny wynoszący 500 miliardów euro.
Różne stanowiska w NATO uwydatniają wyzwania stojące przed sojuszem, w miarę jak wszystkie strony konsultują się w sprawie niezbędnego zwiększenia wydatków na obronę. Presja polityczna na państwa członkowskie prawdopodobnie będzie w dalszym ciągu wzrastać, aby zapewnić, że NATO pozostanie zdolne do działania zarówno na poziomie strategicznym, jak i operacyjnym.